Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu uważa, że wprowadzenie w południowej części Śródmieścia strefy Tempo 30 doprowadziło do drogowego chaosu. Konkretnie chodzi o skrzyżowania równorzędne, gdzie pierwszeństwo mają jadący z prawej strony. Wiceprezydent Konrad Frysztak przypomina, że wprowadzenie strefy Tempo 30 było konsultowane z mieszkańcami i apeluje do kierowców o ostrożność.
Przewodniczący Dariusz Wójcik uważa, że ograniczenie prędkości do 30 km/h na ulicach objętych strefą Tempo 30 jest dobre. Gorzej polityk Prawa i Sprawiedliwości ocenia wprowadzenie w strefie tzw. skrzyżowań równorzędnych i dodaje, że wielu kierowców nie wie, kto ma na nich pierwszeństwo.
– Próbowałem wyjechać zgodnie z nowo obowiązującymi przepisami. Nagle drogę zajechał mi inny kierowca. Prawie doszło do stłuczki. Człowiek wyskoczył, robił mi awanturę, że nie znam przepisów. Wytłumaczyłem mu, że w tym przypadku to ja miałem pierwszeństwo. Ale nie o to chodzi. Zastanawiam się, czemu ma to służyć? Rozumiem ograniczenie prędkości do 30 km/h, ale zmiana organizacji ruchu w pobliżu USC nie miała żadnego sensu – mówi Dariusz Wójcik, przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu.
Władze Radomia przypominają, że wprowadzenie strefy Tempo 30, wraz z ulicami objętymi strefą, było konsultowane z mieszkańcami.
-To jest wynik tych konsultacji i kiedy konsultacje były realizowane wszyscy mogliśmy się wypowiedzieć. Tak zadecydowali mieszkańcy. Ja rozumiem uwagi kierowców, którzy poruszają się po tych ulicach. Jednak trzeba przyznać, że kierowcy jeżdżą na pamięć – uważa Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Zdaniem wiceprezydenta Frysztaka, ograniczenie strefy Tempo 30 można byłoby przeprowadzić tylko po kolejnych konsultacjach społecznych. Tymczasem przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji przekonują, że kierowcy całkiem dobrze radzą z jazdą w strefie.
– Z naszych obserwacji wynika, że zdecydowana większość kierowców wie, jak się poruszać po tych skrzyżowaniach. Większość kierowców wie, że pierwszeństwo jadący z prawej strony. Są też kierowcy, którzy są nieco zdezorientowani , ale takich przypadków jest coraz mniej. Nie, nie planujemy dostawiania znaków – zaznacza Dariusz Dębski, rzecznik MZDiK w Radomiu.
Strefa Tempo 30 funkcjonuje w Radomiu od 15 kwietnia 2014 roku. Początkowo zostały nią objęte ulice w północnej części Śródmieścia. Później do strefy Tempo 30 włączone arterie na południe od od ulicy Żeromskiego. Obecnie do strefy należy 18 ulic, jedno skrzyżowanie z tzw. łamanym pierwszeństwem oraz 16 skrzyżowań równorzędnych.