„Obudź się Europo” – pod takim hasłem w środę odbyła się w Radomiu antyimigracyjna manifestacja. W trakcie kilkudziesięciu minut środowiska narodowe przekonywały, że przyjęcie islamskich imigrantów może być ogromnym zagrożeniem dla Polski. Organizatorem manifestacji był Obóz Narodowo – Radykalny.
Manifestacja, która zgromadziła na radomskich fontannach pond sto osób rozpoczęła się od minuty ciszy oraz modlitwy za tych, którzy zginęli w niedawnym zamachu terrorystycznym w Brukseli. Później przyszedł czas na przemowy liderów środowisk narodowych, którzy nie zgadzają się m.in. na przyjęcie islamskich imigrantów do Polski.
– Dostaliśmy wiele informacji od lokalnych mieszkańców, żeby zorganizować taką manifestację. Zresztą jest tu wiele środowisk narodowych, patriotycznych, które przeciwstawiają się masowej imigracji narzuconej nam przez Angelę Merkel, przez Unię Europejską – wyjaśnił Tomasz Kalinowski, rzecznik mazowieckiej brygady ONR.
Jak podkreślali przedstawiciele Obozu Narodowo – Radykalnego, manifestacja miała też silny związek z niedawnymi zamachami terrorystycznymi w Brukseli, w których zginęło ponad 30 osób, a około 340 zostało rannych.
– Była pewną odpowiedzią na to, co działo się w Brukseli, z tymi zamachami, emocjami. Chodziło, aby pokazać sprzeciw. Środowiska liberalne, lewicowe starają się nie wiązać tych ataków terrorystycznych, tego fundamentalizmu islamskiego z masową imigracją. Twierdzą, że to są dwa różne problemy. My uważamy zupełnie inaczej – dodał Tomasz Kalinowski, rzecznik mazowieckiej brygady ONR.
Na zakończenie uczestnicy manifestacji odśpiewali hymn Polski.