To nie była rutynowa kontrola. We wtorek policjanci i koszykarze Rosy Radom sprawdzali zachowanie radomskich kierowców na drodze. I choć okazuje się, że nie wszyscy tego dnia jechali zgodnie z przepisami, to mandatów nie było. Za przepisową jazdę były natomiast bilety na mecz pierwszego zespołu Rosy Radom.
– Policja przygotowała dobre słowo, dlatego że nie chcemy skupiać się na ulotkach, nie chcemy rozdawać tabliczek, które nie są czytane. Chcemy dobrym słowem nagrodzić tych, którzy będą jechali w sposób właściwy i mamy dzisiaj gości – koszykarzy, którzy za tą dobrą jazdę i postawę przygotowali bilety na swój mecz – mówi Emilia Kosma z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu
Po zakończeniu kontroli koszykarze mieli dla kierowców prezenty.
– Dzisiaj mamy dla tych kierowców, którzy wykażą się dobrym zachowaniem bilety na najbliższy mecz w Radomiu – mówi Maciej Parszewski, koszykarz Rosy Radom.
Przy tej okazji policja przypomniała najpopularniejsze wykroczenia popełniane przez kierowców.
– Nie włączamy kierunkowskazu, nie chcemy kogoś wpuścić z drogi podporządkowanej, prędkość, która jest albo zabójcza szybka, albo rzeczywiście jest zbyt wolna i tamująca ruch – zwraca uwagę Emilia Kosma.
Do całej akcji pozytywnie odnoszą się również zawodnicy Rosy Radom.
Wspieramy takie akcje jak najbardziej, jesteśmy sami z kolegą kierowcami i często widzimy jakieś nieprzyjemne sytuacje na drodze. Jesteśmy przeciwni temu i chcielibyśmy, żeby miło i przyjemnie jeździło się na drogach, żeby ludzie nie krzyczeli na siebie. Wiadomo jak to jest na drogach, są różne sytuacje, ale powinniśmy być uśmiechnięci i pomagać sobie – komentuje Parszewski.
Zdaniem policjantów i koszykarzy akcja przyniesie dobry skutek: nie tylko zwiększy bezpieczeństwo na drodze, ale również zachęci mieszkańców Radomia do przychodzenia na mecze Rosy Radom.