Już sześć lat mieszkańcy Wośników i Potkanowa czekają na odbudowanie przepustu w ciągu ulicy Owalnej, który został zniszczony w trakcie lokalnej powodzi. Niestety, ale wygląda na to, że na budowę nowego mostku będzie trzeba jeszcze trochę poczekać, bo obecnie miasta nie stać na realizację tej inwestycji.
Przepust w ciągu ulicy Owalnej został rozkopany w 2010 roku. Było to konieczne, bo strażacy walczyli z lokalnymi podtopieniami. Później nad rzeką Mleczną powstała prowizoryczna kładka, która umożliwia przechodzenie na drugą stronę pieszym i rowerzystom. Jednak dla kierowców ta przeprawa jest kompletnie nieprzydatna, na co ostatnio zwrócił uwagę radny Jan Pszczoła z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
– Woda zniszczyła mostek. Poprzednia władza zamiast odrestaurować mostek wybudowała tylko ciąg pieszo – rowerowy uniemożliwiając dojazd, który skraca drogę o 2 – 3 kilometry. Wymusiło to jazdę przez ulicę Kielecką, dookoła, do Muzeum Wsi Radomskiej, czyli w stronę osiedla Południe. I to wiąże się z utrudnieniami dla mieszkańców, szczególnie jak jest duży ruch w mieście – poinformował Jan Pszczoła, radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Wiceprezydent Konrad Frysztak potwierdził, że problem doskonale zna, ale na razie w kasie miasta nie ma pieniędzy na kompleksową odbudowę mostku.
– W ubiegłym roku badaliśmy możliwość współfinansowania z różnych źródeł tego mostu. Mamy dokumentację projektową na tę inwestycję, ale nie ma takich możliwości, żeby współfinansować to z innych źródeł. Stąd też na tę chwilę nie ma tego w zakresie naszych inwestycji. Ale tak jak obiecał prezydent Witkowski na pewno na przestrzeni budżetów, kilku, kilkunastu miesięcy taka inwestycja powinna się znaleźć – wyjaśnił Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Przypomnijmy, że koszt budowy przeprawy w ciągu ulicy Owalnej to nawet milion złotych.