Korona Europy, czyli zdobycie najwyższych europejskich szczytów. To cel, jaki postawił sobie Dawid Penkalla. Radomianin w ubiegłym tygodniu wrócił z kolejnej wyprawy. W drodze po Koronę Europy Penkalla odwiedził Białoruś, Litwę, Łotwę oraz Estonię.
Tak się zdobywa Górę Dzierżyńską, położony 345 m n.p.m. najwyższy szczyt Białorusi. To dwunasta zdobyta góra w ramach projektu Korona Europy. Tym razem jednak na Białorusi, ale także w innych krajach uczestnicy wyprawy musieli zmierzyć się nie tylko z zaliczaniem kolejnych szczytów.
– Na Białoruś jest mega biurokracja, dużo papierów, mega monitoring turysty. Na Litwie nie ma najmniejszego problemu. Na Łotwie nie jedziemy według GPS. W Estonii również bez najmniejszego problemu. Góra łatwo dostępna – mówi Dawid Penkalla.
Przed radomianinem kolejne wyzwania. Jeszcze w tym roku Dawid Penkalla planuje zdobyć najwyższą górę Słowacji – Gerlach.
-Niestety nie uda się zrobić tego martynówką z racji pogody. Nie zdążyłem już w tym roku, więc zrobię to najprawdopodobniej klasyczną drogą, o ile oczywiście pogoda pozwoli – dodaje Dawid Penkalla.
Teraz wszystko zależy właśnie od pogody. Podejście na Gerlach zaplanowane jest na najbliższą sobotę. Będzie to ostatnia góra jaką Dawid Penkala chce zdobyć w tym roku. 2017 rok zapowiada się jeszcze bardziej pracowicie.
– Na pewno w planach Bałkany, na pewno zaczniemy od Bułgarii w dół, te kraje, których jeszcze nie odwiedziłem i będę jeszcze chciał zrobić Szwecję – wymienia Dawid Penkalla.
Dawid Penkalla zapowiada także walkę o zdobycie najwyższej góry Europy, czyli Mont Blanc. Tego szczytu nie udało się w tym roku zapisać na koncie radomianina. Projekt „Korona Europy” ma się zakończyć w 2020 roku.