Jest podsumowanie prac monitoringu miejskiego za 2016 rok. Okazuje się, że miejskie służby miały dużo więcej pracy niż w poprzednim roku. Prawdziwym hitem, przy którym np. strażnicy miejscy mieli najwięcej interwencji okazała się muszla koncertowa w parku im. Tadeusza Kościuszki.
Do tej pory miejscem, które biorąc pod uwagę liczbę zdarzeń i interwencji służb miejskich, cieszyło się złą sławą był plac przed radomskim dworcem.
– Mamy nowy punkt, najbardziej niebezpieczny w mieście. To już nie jest plac dworcowy, bo plac dworcowy to jest ok. 512 zdarzeń przez cały rok, natomiast muszla koncertowa to jest 686 zdarzeń przez cały rok. Zdecydowanie wyszła na pierwsze miejsce, generuje największy ruch, tylko ten ruch, który chcielibyśmy, żeby niekoniecznie generowała – mówi Rafał Czajkowski, sekretarz miasta.
Ale jak podkreśla sekretarz miasta, mimo, że samych zdarzeń, do których dochodziło po okiem miejskich kamer w 2016 roku było więcej niż w roku 2015, to jednak np. liczba przestępstw pod okiem kamer maleje.
– Spada liczba przestępstw, które są dokonywane w przestrzeni, którą monitoruje monitoring miejski i za zeszły rok jest już ich tylko 12. Natomiast wrasta liczba takich wydarzeń, które wiążą się z udzielaniem pomocy osobom znajdującym się w przestrzeni i niezależnie czy są to osoby trzeźwe czy pijane my tej pomocy tym osobom udzielamy – podkreśla Rafał Czajkowski, sekretarz miasta
Ważne, że służby, już nie tylko straż miejska, ale np. policja, co raz chętniej korzystają z materiałów monitoringu miejskiego. Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat widać, że w centrum Radomia jest znacznie bezpieczniej.
– Jak spojrzymy na statystyki, które przedstawia Komenda miejska czy komenda wojewódzka policji, to bez wątpienia bezpieczeństwo się poprawia. Natomiast musimy być świadomi tego, że zagrożenie zawsze istnieje, zawsze znajdzie się ktoś, kto może popełnić przestępstwo lub jakieś wykroczenie, ale właśnie po to jest ten system, żeby jak najszybciej reagować – dodaje Rafał Czajkowski, sekretarz miasta.
W sumie w 2016 roku pracownicy monitoringu miejskiego odnotowali ok. 4700 różnego rodzaju zdarzeń. To o ponad 500 więcej niż w 2015 roku.