Uczniowie radomskiego „Hubala” mieli okazję obejrzeć niezwykłe przedstawienie. Niezwykłe, bo oparte na faktach. Sceny do spektaklu napisało samo życie, a jego autorką jest mama 10-letniego Maćka z zespołem Downa. Tatiana Kaplińska pokazując historię swojego życia w formie spektaklu chce trafić do młodzieży i zwrócić uwagę na problem braku tolerancji ze strony społeczeństwa wobec osób z różnymi upośledzenia.
To fragment przedstawienia „Peregrinus – władca serc” opartej na prawdziwej historii. Spektakl opowiada historię i emocje, z jakimi borykała się pani Tatiana po urodzeniu syna z zespołem Downa.
100% 00430
– Mogliśmy oglądać poinformowanie o diagnozie. Ja naprawdę usłyszałam słowa: „Wie Pani, to jest mongolskie dziecko”, „Pani dziecko ma zespół Downa, na resztę wad poczekamy” – to są słowa, których się nie chce słyszeć, kiedy się urodzi dziecko. Po pierwsze wówczas nie zadbano o mój stan psychiczny w żaden sposób. Po drugie towarzyszył mi ogromny lęk i tutaj te kręgi to symbolizowały. Jak ja teraz wyjdę i powiem „moje dziecko ma zespół Downa”? – opowiada Tatiana Kaplińska, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej „Do celu”.
Przedstawieniem w Zespole Szkół Zawodowych im. Hubala Warsztat Terapii Zajęciowej zainaugurował akcję społeczną „Widoczni dla świata”.
– Mi mówiono nie patrz, w ogóle nie spoglądaj, żeby ktoś się nie czuł źle. Oni nie czuja się źle. Oni chcą być widzialni. I jeśli my unikamy, w ogóle nie patrzymy, udajemy, że ich nie ma to oni są bardzo nieszczęśliwi – dodaje Tatiana Kaplińska, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej „Do celu”.
W przedstawieniu wzięli udział uczniowie radomskich szkół, m.in. młodzież z V Liceum Ogólnokształcącego im. Romualda Traugutta.
– Przygotowywaliśmy się około miesiąca. Ogólnie próby były bardzo wyczerpujące, dużo nad tym pracowaliśmy, ale wszystko wychodziło jak najlepiej i ogólnie to bardzo się wszyscy w to wczuliśmy i to było dla nas niesamowite przeżycie – mówi Julia Jaworska z V L.O. im. Romualda Tragutta w Radomiu.
– Na początku na pewno trudno było trudno, ponieważ pokazanie tych emocji, co czuje matka jest trudne, kiedy sama czegoś takiego nie doświadczyłam, a pomyśleć, że to naprawdę tak się działo jest jeszcze gorsze – dopowiada Wiktoria Stefańska z V L.O. im. Romualda Tragutta w Radomia.
W ramach startu akcji „Widoczni dla świata” w czwartek o 17:30 na placu przed radomską Łaźnią nastąpi uroczyste otwarcie wystawy fotograficznej, a o godz. 19:00 odbędzie się licytacja przedmiotów wykonanych w Warsztacie Terapii Zajęciowej „Do Celu”, z której dochód będzie przeznaczony na aktywizację społeczną i zawodową 25 podopiecznych ośrodka.