Stan zdrowia kilkudniowej dziewczynki znalezionej we wtorek nad ranem w Oknie Życia przy ulicy Struga z godziny na godzinę poprawia się. Dziecko trafiło do Radomskiego Szpitala Specjalistycznego z objawami silnego wychłodzenia. Choć jej stan nadal jest ciężki to lekarze są dobrej myśli.
To tu we wtorek około godz. 4.30 siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia, które na co dzień opiekują się Oknem Życia, znalazły kilkudniowe dziecko. Okazało się, że to dziewczynka. Dziecko z objawami wychłodzenie od razu trafiło do szpitala miejskiego.
– Chciałem gorąco podziękować mamie dziecka, która zdecydowała się przekazać dziecko do Okna Życia, a tym samym podarowała temu dziecku życie. Dziecko ma się coraz lepiej. Procedury w Oknie Życia zostały zachowane, według mojej wiedzy w sposób właściwy, czyli chwilę po tym jak siostry znalazły dziecko, została powiadomiona jednostka pogotowia, pogotowie przywiozło dziecko na oddział do szpitala przy Tochtermana – mówi ks. Robert Kowalski, dyrektor Caritas Diecezji Radomskiej.
Jak poinformowała placówka stan dziecka uległ poprawie.
– Dziecko oczywiście cały czas znajduje się pod ścisłą opieką naszych lekarzy specjalistów. Monitorujemy wszystkie czynności życia, intensywnie leczymy dziewczynkę. Dobra informacja jest taka, że jej stan choć nadal poważny, zaczyna się powoli, aczkolwiek sukcesywnie poprawiać. Dziewczynka oczywiście jest cały czas w inkubatorze – informuje Elżbieta Cieślak, rzecznik Radomskiego Szpitala Specjalistycznego.
Nie wiadomo, ile jeszcze czasu dziecko pozostanie w szpitalu. Jednak już wiadomo jak ma na imię. Dziewczynka została ochrzczona i nadano jej imię Faustyna. Po wyjściu ze szpitala dziecko trafi w bezpieczne miejsce.
– Wtedy zostaną wszczęte procedury prawne. Już się liczy ten czas. Mamy sześć tygodni. W tym czasie mama ma prawo się zgłosić i powiedzieć, że chciałaby to dziecko mieć z powrotem i ten czas musi minąć. Natomiast zobaczymy jak długo będzie musiała ta dziewczynka być w szpitalu, jeśli niedługo no to wtedy trafi w odpowiednie miejsce. Nie będziemy ujawniać gdzie. Dziecko będzie czekać na przeprowadzenie procesu adopcyjnego – zaznacza ks. Robert Kowalski, dyrektor Caritas Diecezji Radomskiej.
Jak zaznacza dyrektor radomskiej Caritas są duże szanse na adopcję małej Faustyny ze względu na jej wiek. Po upływie sześciu tygodni sąd przygotuje dokumenty potrzebne do adopcji dziecka. To już drugi przypadek pozostawienia dziecka w Oknie Życia w Radomiu. Pierwszy miał miejsce w 2012 roku. Okno Życia działa w mieście od 2009 roku.