Agencja Rozwoju Przemysłu przeznaczy kilkadziesiąt milionów złotych na rozwój Podstrefy Radom, która należy do Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro – Park Wisłosan.
Głównie chodzi tu o zakup nowych terenów inwestycyjnych od miasta.
– Program owocuje bardzo konkretnymi liczbami. To jest 50 mln zł inwestycji w najbliższej perspektywie czasowej. Głównym wyzwaniem, z którym musimy się zmierzyć to jest przygotowanie wystarczającej liczby działek, gruntów, zasobów inwestycyjnych, jeśli chodzi po potencjalnych inwestorów. Jeśli będziemy posiadać w Radomiu dostępne, dobre hale, teren inwestycyjny gotowy do ulokowania inwestycji to jestem pewien, że te wydatki, które poczynimy w najbliższym czasie będą realną inwestycją w rozwój gospodarczy i miejsca pracy – poinformował Marcin Chludziński, prezes prezes Agencji Rozwoju Przemysłu.
Oprócz tego w ramach programu zostanie zmodernizowana hala „Łucznik”. Wszystko to ma doprowadzić do ściągnięcia do miasta nowych inwestorów i zmniejszenia bezrobocia.
– 50 mln zł w rozwój Podstrefy Radom to jest szansa na przyciągnięcie kolejnych wielu inwestorów. Mogę powiedzieć, że jesteśmy po słowie z kilkoma, dużymi inwestorami, ale ich podstawowy warunek do zainwestowania w Radomiu jest taki, że muszą mieć działki, działki uzbrojone. Dopóki takich działek nie będzie, dopóki nie będzie infrastruktury, ściąganie kolejnych, dużych inwestorów będzie niemożliwe – wyjaśnił Adam Bielan, wicemarszałek Senatu.
– To jest niezwykle istotne dlatego, że dzięki rozwojowi strefy będzie można utworzyć płaszczyznę dla nowych inwestycji. Liczymy, że może to być nawet 500 nowych miejsc pracy, co biorąc pod uwagę wysokie bezrobocie w Radomiu jest niezwykle ważne. Rozmawiałem też z premierem Morawieckim o tym, że gdy nastąpi rozwój strefy, zostaną dokupione tereny inwestycyjne będzie zabiegał o to, żeby usytuować w Radomiu kilka inwestycji, również zagranicznych – dodał Marek Suski, poseł PiS.
ARP chce wykupić od miasta tereny inwestycyjne zlokalizowane na Wośnikach.