W poniedziałek do Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego trafiły dwie nowe karetki. Pozwolą one na lepsze zabezpieczenie potrzeb medycznych mieszkańców Radomia i regionu.
– Mają bardzo nowoczesne wyposażenie medyczne wewnątrz. Są to naprawdę standardy europejskie i światowe. Część sprzętu jest europejskiego a część sprzętu pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Także wybraliśmy jeden z najlepszych sprzętów aktualnie dostępnych – powiedział Piotr Kowalski, dyrektor Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Radomiu
Dyrekcja szpitala liczy na to, że tabor będzie sukcesywnie wymieniany. A wszystko dlatego, że obłożenie poszczególnych ambulansów jest bardzo duże.
– No osiąganie tych przebiegów powyżej 400 tys km. To jest czas 5, 6 lat. Czyli gdybyśmy w takim cyklu wymieniali to nie dopuszczali byśmy żeby w przyszłości przekraczać ten kilometraż o którym mówię – dodał dyrektor Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Radomiu
Pierwsza z nowych karetek to klasyczny furgon. Natomiast drugi ambulans jest przystosowany do zamocowania specjalnego kontenera sanitarnego.
– Jedna jest specjalna, modułowa, gdzie na samochodzie jest montowany kontener. To jest nowość taka nasza innowacja i mam nadzieję, że jeżeli ten system by się sprawdził, to potem przy zakupie kolejnych kupowali byśmy sam samochód a kontener byśmy w takich przypadku mogli przenieść. Jeżeli by się to sprawdziło to wtedy takie zakupy samych samochodów są o wiele tańsze niż zakup pełnej karetki z całym wyposażeniem. Myślę, że sam samochód możemy kupić w kwocie około 200 tys, więc patrząc na karetkę 500, 600 tys mniej więcej to są kwoty. Mogła być nawet trzy razy tańsza ta wymiana i wtedy było by nam o wiele łatwiej – zaznaczył Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia
Obie karetki kosztowały około 1 mln. 400 tys. zł. 500 tys. zł pochodziło z budżetu miasta.