Za nami kolejna edycja zawodów o tytuł Króla Kurkowego. Organizatorem turnieju było Radomskie Bractwo Strzelców Kurkowych.
– Każdego roku to dla bractwa najważniejsze wydarzenie. Jest to strzelanie o tytuł króla kurkowego, które już się zakończyło i dość niespodziewanie zakończyło się zwycięstwem naszego księdza kapelana – Marka Kujawskiego – mówi Mariusz Fogiel, starszy Radomskiego Bractwa Strzelców Kurkowych.
Oprócz głównego turnieju, do rywalizacji mogli również przystąpić uczestnicy sobotniego wydarzenia.
– Trwają eliminacje do tarcz, które są za mną i w które będziemy strzelać w finale. Najlepsza dziesiątka strzelców bierze udział w finale po jednym strzale do tarczy – informuje Paweł Pastuszka, strzelmistrz Radomskiego Bractwa Strzelców Kurkowych.
Pozytywnie o całym wydarzeniu wypowiadali się jego uczestnicy.
– Pogoda dopisała, wszystko jest OK, więc mam nadzieję, że będą dobre wyniki – komentuje Robert Gajewski, król Łódzkiego Bractwa Kurkowego
– Uważam, że bardzo fajna impreza, zważywszy na okoliczności przyrody i dodatek na tej imprezie, czyli taka integracja ze środowiskiem niepełnosprawnych. Piękne tarcze, ciekawe trofea i ogólnie bardzo dobra impreza ze świetnym cateringiem i towarzystwem braci kurkowych z całego okręgu centralnego – ocenia Sandra Bartel, z Podlasko-Kozieradzkiego Bractwa Kurkowego.
Impreza odbyła się na strzelnicy w podradomskim Piastowie.