W piątek w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia” została otwarta wystawa „Nieśmiertelność z wosku”. Ekspozycja składa się z kilkunastu fotografii osób, które przypominają woskowe figury.
Zdaniem kuratorki wystawy zaprezentowane dzieła są także próbą zatrzymania czasu.
– W każdym razie ja odbieram ten cykl jako symulację projekcji przyszłości, jak będzie, jak będziemy wyglądać w naszej najlepszej, młodzieńczej formie, stworzonych przez zręcznych rzeźbiarzy, którzy dokonują zupełnie niewiarygodnych przymiarek, aby figura wygląda jak żywy oryginał, a to jest na prawdę bardzo trudne zadanie. Antonina Konopielska zrobiłan to odwrotnie- żywych ludzi poprosiła, żeby jej pozowali, by potem mogła ich sfotografować. Następnie poprzez różne zabiegi komputerowe stworzyła portret, który wygląda, jak woskowe figury – powiedziała Monika Małkowska, kurator wystawy.
Jak przyznaje Konopielska szczególnie ważnym elementem wystawy jest to, że tworzą ją przede wszystkim zwyczajni ludzie, a nie celebryci.
– Bardzo się cieszę, że mogę pokazać The Wax Of Poland w Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia”. Pierwszy raz pokazuje te prace w takiej skali, są to moi znajomi, nie są to osoby obce dzy przypadkowe, jest to gabinet osób ważnych, kolekcja osób wyjątkowych, pomimo tego, że nie są popularni i sensu stricto celebryci czy gwiazdy jeszcze. Chciałam stworzyć kolekcję dla mnie osobiście ważną i to, że każdy z nich może być wyjątkowy – dodała Antonina Konopielska, autorka wystawy.
Wystawa powstała w ramach projektu „Kadry pod napięciem” i będzie dostępna do 31 października. Wstęp wolny.