Pracownicy spółki Port Lotniczy Radom nie otrzymują pensji. O tym fakcie na konferencji prasowej poinformowali radni Marek Szary i Mirosław Rejczak.
– Trudno sobie to wyobrazić, jakie to są szkody dla blisko 100 pracowników, którzy nie dostaną pieniędzy za swoja pracę. To podlega odpowiednim przepisom i kodeksom – oznajmił Mirosław Rejczak, radny PiS
Faktycznie podlega. Jak poinformowała nas Dorota Rajkowska, prezes spółki Port Lotniczy Radom taka sytuacja jest efektem sądowego postępowania upadłościowego spółki. Nie wiadomo – jak powiedziała prezes Rajkowska – jak długo potrwa ta sytuacja. Pracownicy mają mieć wypłacane wynagrodzenia z gwarantowanego funduszu świadczeń pracowniczych lub z tzw. masy upadłościowej, ale kiedy to nastąpi na razie nie wiadomo. We wtorek, 4 września tymczasowy nadzorca sądowy przedstawił opinię niezbędną do wydania decyzji o upadłości i wyznaczeniu syndyka. Wszystko związane jest z procedurą „pre-pack”, dzięki której możliwe ma być przejęcie radomskiego lotniska przez Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”.