Podczas poniedziałkowej sesji Rady Miejskiej w Radomiu radni jednogłośnie zgodzili się na zmiany w komunikacji miejskiej. Konkretnie chodzi o wprowadzenie w mieście biletów czasowych, 60 minutowych, które mieszkańcom umożliwią przesiadanie się do innych autobusów i zaoszczędzenie pieniędzy.
– Wprowadzenie uchwały nie wiąże się z dodatkowymi kosztami. Wycofanie biletów jednoprzejazdowych spowoduje większe zainteresowanie ogólnie komunikacją miejską. Pragnę zwrócić uwagę, że już z audytu wynika, że od 2015 roku, kiedy władzę w Radomiu przejął prezydent Radosław Witkowski i rozpoczął zmiany w komunikacji miejskiej spowodowało to wzrost pasażerów o pół miliona, co za tym idzie sprzedaż biletów wzrasta – powiedział Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Wkrótce też w Radomiu mają pojawić się dwie linie nocne: N1 i N2.
– Jesteśmy na etapie ostatnich ustaleń. Chcemy, żeby te linie komunikowały jak największą grupę ludzi, największe osiedla mieszkaniowe. Tam, gdzie jest największe zaludnienie. Jesteśmy tuż przed, kiedy zobaczymy rozkład jazdy pociągów. I wraz z wprowadzeniem rozkładu dostosujemy naszą siatkę połączeń linii N1 i N2 do komunikacji linii kolejowej. Myślę, że w połowie grudnia wprowadzimy te linie już na miasto – dodał Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Jednocześnie wiceprezydent Konrad Frysztak zapewnił, że nowe linie nocne nie będą kopią linii 7 i 9, które już funkcjonują w mieście.