We wtorek, 22 stycznia, rząd przyjął projekt „MAMA 4 plus”. Jak sama nazwa wskazuje projekt skierowany jest do matek, które wychowały więcej niż czworo dzieci i nie mają prawa do minimalnej emerytury. Poseł PiS Andrzej Kosztowniak przekonuje, że program 4 plus to jedna z priorytetowych form wsparcia rodzin przez rząd PiS.
– Myślę, że mamy dwa cele takie nadrzędne , patrząc też w perspektywie kilkudziesięciu lat jako Prawo i Sprawiedliwość, myślę, że w ogóle cała klasa polityczna w Polsce z jednej strony to jest suwerenność, ta szeroka pojęta zewnętrzna i wewnętrzna, bo ona też może być często naruszona, a z drugiej strony również wszystko co jest związane z demografią i to wszystko musi być podporządkowane w sferze gospodarczej polskiej demografii, bo Państwa, które wymierają przestają realnie mieć siłę oddziaływania – poinformował Andrzej Kosztowniak, poseł PiS.
Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości podkreślają, że programy społeczne są wynikiem lepszej sprawności finansowej państwa i – wbrew obawom wielu osób – nie są one zagrożeniem dla budżetu.
– Państwo Polskie poprawiło na tyle sprawność swojego działania, ściągalność podatków, przejrzystość naszego Państwa, tym, że dzisiaj nas na to stać i oczywiście każdy będzie dyskutował, czy troje, czworo, pięcioro, czy w takiej formie, czy w innej. My pokazaliśmy, że potrafimy zarządzać państwem – wyjaśnił Andrzej Kosztowniak, poseł PiS.
Głos w tej sprawie zabrali także działacze Platformy Obywatelskiej w Radomiu podkreślając, że ustawa zawiera w sobie szereg nieprawidłowości.
– W ustawie „Mama 4 Plus” premiuje się znowu brak aktywności zawodowej i szeroką uznaniowość, bo to właśnie prezesi KRUS-u i ZUS-u będą uznawać, czy matka, która wychowała czworo dzieci i nigdy nie pracowała i nie oddała żadnej składki będzie pobierała najniższą średnią emeryturę po uzyskaniu wieku emerytalnego – poinformowała Anna Białkowska, poseł PO.
Zdaniem Anny Białkowskiej, kwestii problemowych w proponowanych zapisach ustawowych jest więcej. Chodzi np. o ojców.
– Platforma Obywatelska złożyła znowu poprawkę dotyczącą ojców, którzy również wychowują czwórkę dzieci i mogli by dostawać najniższą emeryturę niestety poprawka została odrzucona – Anna Białkowska, poseł PO.
Zapytaliśmy mieszkańców, co myślą na temat nowego programu proponowanego przez rząd.
– Może i dobrze, no bo cóż czworo dzieci to jest jednak spory wydatek, spory wysiłek przede wszystkim zanim się to towarzystwo wychowa.
– Nie wiem, po prostu nie interesuję się takimi rzeczami.
– Ja myślę, że niż demograficzny, który mieliśmy JESZCE niedawno jest głównym powodem żeby stawiać na rodzinę, ponieważ wcześniej przed tymi dotacjami 500 plus i innymi rodzina była gdzieś po prostu zaniedbana.
– Myślę, że nie powinno jej być. Myślę, że każdy tą swoją emeryturę, mimo wszystko powinien wypracować, praca przy dzieciach tak jest trudna, jest odpowiedzialna, ale mamy przedszkola, mamy żłobki i uważam, że w ten sposób to wszystko powinno być rozwiązane. Nie możemy zajmować się tylko rozdawnictwem.
– Myślę, że to jest bardzo dobry pomysł, myślę, że nawet powinno się zaniżyć trójka to tak samo jest ciężka praca z dziećmi.
Emerytura dla mam ma wejść w życie 1 marca i ma wynosić 1100 zł. Świadczenie wypłacane będzie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) i Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS). Emerytury Mama 4 Plus mają objąć ponad 80 tysięcy osób.