Suma odpustowa w kościele pod wezwaniem świętego Zygmunta, tradycyjna procesja, wspólne zdjęcie Zygmuntów, bieg i koncerty gwiazd estrady – to tylko część z atrakcji jakie czekały na uczestników XVII Szydłowieckich Zygmuntów.
Jak co roku, święto patrona szydłowieckiej parafii przyciąga prawdziwe tłumy.
– Bardzo obfity kalendarz tych uroczystości. Siedemnaste Szydłowieckie Zygmunty połączone ze świętem parafii. Dzień flagi przy okazji, jutro świętujemy rocznice uchwalenia Konstytucji 3-go Maja. Przed chwilą wystartował Bieg Zygmuntów, otworzyliśmy oficjalnie uroczystości. Po biegu koncerty. Mamy dzisiaj w finale Szymona Wydrę i zespół Carpe Diem oraz zespół Video na deser, na zakończenie. Myślę, że będą tu tłumy tak, jak w zeszłym roku. Wtedy mieliśmy Irę, tak więc w tym roku również akcent radomski w postaci Szymona Wydry. Dużo będzie się działo pozytywnych rzeczy. Jak Państwo widzą cały rynek zastawiony wystawcami. Z godziny na godzinę będzie tutaj coraz więcej osób, a tak jak powiedziałem na koncertach będą tu prawdziwe tłumy, nawet może w tysiącach – mówi Artur Ludew, burmistrz Szydłowca.
– Dla mnie jest to miejsce szczególne. Jestem nie pierwszy raz na Zygmuntach i poza Zygmuntami tez bywam w Szydłowcu ponieważ w Szydłowcu mam część swojej rodziny. Tutaj mieszka moja siostra ze szwagrem, z dorosłymi już dziećmi. Tutaj się odwiedzamy, spotykamy. Znam Szydłowiec, okolice podobnie jak znam Mazowsze – tłumaczy Paweł Wojtunik, były szef CBA, kandydat Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego.
W pierwszym dniu obchodów święta patrona miasta, nie zapomniano też o Dniu Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.
– To jest dzień szczególny, kie powinniśmy właśnie bardzo szczególna cześć poświęcać polskiemu sztandarowi, polskiej fladze dlatego, że flaga jest symbolem bardzo ważnym dla Polaków. Jest symbolem, który powinien być źródłem dla nas radości z przynależności do wspólnoty, przynależności do naszego narodu i radości, że mamy niepodległą ojczyznę, której symbolem jest biało-czerwona flaga. To powinno być też źródło dumy, dumy narodowej bo pod flagą Polacy zwyciężali na wielu frontach, pod flagą wygrywają nasi sportowcy, a zatem dla nas, dla Polaków jest to symbol polskiego zwycięstwa – mówi prof. Dariusz Rosati, poseł do Parlamentu Europejskiego.
Po części oficjalnej z wieży ratusza na Rynku Wielkim w Szydłowcu zabrzmiał hejnał miejski.
Organizatorzy i tym razem nie zapomnieli o akcencie sportowym. Już po raz szósty wystartował Bieg Zygmuntów.
– Myślę, że bieg jest fajną atrakcją. Dodatkowo jeszcze mamy turniej piłkarski z okazji ustanowienia Konstytucji 3-go Maja. Myślę, że sportowa rywalizacja jest bardzo piękna i wydaje mi się, że jeśli jest to fajnie przeprowadzone w duchu fair play to dużo uczy. Rozpiętość wiekowa jest bardzo duża więc młodsi mogą się dużo nauczyć od starszych – wyjaśnia Michał Szymkiewicz, Urząd Miejski w Szydłowcu.
W biegu udział wzięło blisko 100 biegaczy. Najstarszy z uczestników biegu miał 78 lat.
– Biegam co roku na tym biegu, a biegam już od 85 roku 0:24 (flash) 0:34 Dlatego jest kondycja bo można powiedzieć, że biegam dwa-trzy razy w tygodniu. Tak dla zdrowia biegam około godziny, półtorej. Na biegu sobie biegam z takimi panienkami, które nie mogą biegu ukończyć, ale widzą, że dziadek ma 78 lat to im wstyd i muszą jednak ze mną biegnąć – opowiada Ireneusz Płusa.
Zapytaliśmy pana Ireneusza o jego receptę na dobra kondycję w tym wieku.
– Nie palę, nie piję, a sportu używam dla zdrowia. Żona się zawsze dziwi bo ona jest już przy kości w tym wieku, bo już ma 71 lat, a ja mam 78 i widzi pan jaka sylwetka? – tłumaczy najstarszy uczestnik biegu.
Podczas prób zespołów zarówno mieszkańcy, jak i goście, którzy zawitali do Szydłowca, aby wziąć udział w święcie patrona mieli czas na znalezienie wśród straganów ciekawych pamiątek. W tym między innymi wyrobów rękodzielniczych, ale także na strawę. Do Szydłowca zawitali między innymi górale z Zakopanego.
Na zakończenie pierwszego dnia obchodów XVII Szydłowieckich Zygmuntów na scenie zagrali między innymi Szymon Wydra & Carpe Diem, dla którego nie była to pierwsza wizyta w Szydłowcu oraz zespół Video.
– My przeważnie trafialiśmy do zamku, ale to latach 90-tych głównie się odbywało przez rajdy spódnicowe, chodziliśmy wówczas w spódniczkach tutaj 1:30 (flesz) 1:59 Tu jest wiele rzeczy fajnych. Tu są przede wszystkim fajni ludzie. Mamy z tych terenów właściwie same pozytywne wspomnienia, tak jak Zbyszek wspomniał z lat 90-tych jeszcze, kiedy tutaj mocno grywaliśmy. Miasto się rozwija, naprawdę jest to przepiękne miasto. Serdecznie zapraszamy w te tereny. Wystarczy wspomnieć, że jest to jeszcze niedawna stolica kulturalna województwa mazowieckiego. Miasto znane w całym kraju. Jeden z najpiękniejszych zamków, jaki jest to tutaj właśnie w Polsce. Jeden z ostatnich, o ile nie ostatni oryginalny pręgierz. Zapraszamy, żeby to obejrzeć. Jedyne w Polsce muzeum instrumentów ludowych no i my, dinozaury. zapraszamy – mówią Zbigniew Suski i Szymon Wydra z zespołu Szymon Wydra & Carpe Diem.
– Jesteśmy podekscytowani no bo na samym początku wszyscy są najbardziej nakręceni, także dzisiaj pewnie będzie fajniej niż kiedykolwiek później. Super, fajna miejscówka, ludzie uśmiechnięci także niczego więcej nie trzeba – dodaje Wojciech Łuszczykiewicz, wokalista zespołu VIDEO.
Telewizja Zebrra objęła wydarzenie patronatem medialnym.