W Muzeum Rzeźby Polskiej w Orońsku odbyło się walne zgromadzenie członków Izby Przemysłowo-Handlowej Ziemi Radomskiej.
– Zawsze spotykamy się w czerwcu na walnym, tuż po Gali Biznesu. Kwestia formalna, ale tez i doskonała okazja, żeby sobie podyskutować nad tym, co było. Zawsze żartuje, że tak dużo się dzieję w pierwszym półroczu tego roku, że zaczyna mi się mylić 2019 z 2018. Przede wszystkim rozmawialiśmy o kluczowych projektach, o Gali Biznesu, o Granitowym Tulipanie, który staje się marką południowego Mazowsza. Jest coraz bardziej doceniany. Liczymy na to, że z roku na rok będzie coraz większe zainteresowanie, ale tez i towarzysząca impreza czyli finał Gali Biznesu, gdzie przyznajemy te nagrody cieszy się coraz większym powodzeniem – mówi Łukasz Białczak, prezes IPH Ziemi Radomskiej.
Liczby nie kłamią. W ciągu pięciu lat Izba Przemysłowo-Handlowa Ziemi Radomskiej powiększyła się o kilka nowych firm.
– Pięć lat temu zaczął się taki nie dość ciekawy okres dla Izby, że coraz więcej firm członkowskich odchodziło. Jeszcze w zeszłym roku może tego nie było widać na naszym walnym. Jak robiliśmy sobie bilans tych firm, które pozyskaliśmy i tych, które odeszły były dwie, trzy firmy na in plus. Dzisiaj jak sobie to zrobiliśmy to jest naprawdę spory progres dlatego, że dwadzieścia trzy firmy przystąpiły w 2018, a trzynaście odeszło z Izby z różnych przyczyn. Najważniejsze jest to, że bilans jest plus dziesięć. Natomiast mamy ambicję, żeby w perspektywie dwóch, trzech lat stworzyć silną organizację na południu Mazowsza, która będzie liczyła stu pięćdziesięciu członków – informuje Białczak.
Najbliższy rok będzie ważny dla działalności Izby Przemysłowo-Handlowej Ziemi Radomskiej. Na kolejnym walnym zgromadzeniu członków zostanie wybrany nowy zarząd.