Ponad 10 tysięcy bawiących się, a na scenie gwiazdy polskiej estrady – Oddział Zamknięty, Myslovitz i Lady Pank. Tak wyglądało wielkie muzyczne widowisko na placu Jagiellońskim w Radomiu, zorganizowane z okazji obchodów 43. rocznicy Radomskiego Czerwca 76.
– Radom może i Radom powinien być dumny przez lata gdzieś komunistyczna propaganda, później taka zwykła ludzka niepamięć spychała 76 rok na margines. W 40. rocznice udało nam się odwrócić to i kontynuujemy co roku pokazujemy, że Radom to jest miejsce, gdzie dzięki tym dzielnym ludziom, którzy siedzą tutaj za nami zmienił się bieg historii. Historii Polski i historii Europy. To jest niesamowite bo Ci ludzie skłonili komunistyczną władze, właściwie zmusili ją do tego, żeby się cofnęła po raz pierwszy w historii powojennej Polski. Od tego się zaczęło, na tym wykiełkowała Solidarność – mówi Mateusz Tyczyński, dyrektor Kancelarii Prezydenta Radomia.
Na koncercie nie mogło zabraknąć tych, dzięki którym możemy świętować.
– Czujemy na pewno w tej chwili opiekę władz. Wszyscy to odczuliśmy. Czujemy się potrzebni wreszcie i mamy pewność, że nasz trud, który wtedy na tych swoich plecach i wyrokach odczuliśmy nie poszedł na marne – opowiada Marek Siedlecki.
– Żyjemy tym. Serce inaczej pracuje, o nas się mówi. Zaczęło się w Radomiu. To Radomski Czerwiec naszykował drwa, które Solidarność mogła podpalić. Jesteśmy szczęśliwi, że oprócz obchodów są wydarzenia kulturalne, koncerty. Radomianie muszą wiedzieć więcej i takimi imprezami do tego dochodzimy – opowiada Stanisław Kowalski, prezes Stowarzyszenia Radomski Czerwiec 76.
Jak co roku obchodom rocznicy Radomskiego Czerwca towarzyszyło wiele wspomnień.
– W ‘76 to było takie żywiołowe, że ludzie poczuli się wszyscy braćmi. Wszyscy w tej samej idei, nie wiedząc jak to się skończy. Nikt nie przypuszczał, że będzie tak tragicznie. W tej chwili czujemy tą więź zwłaszcza, że Stowarzyszenie Radomski Czerwiec 76 pozwala nam tą dumę czuć w zgromadzeniu, chociażby same koszulki, które nosimy, znaczki na pewno napawają nas dumą, że ta słuszna sprawa i to cierpienie w tej chwili jest doceniane przez społeczeństwo. Zwłaszcza, kiedy słyszymy „cześć i chwała bohaterom”. Mnie już w tej chwili ciarki przechodzą przypominając sobie poprzednie rocznice, podczas których goszczono nas właśnie w ten sposób – dodaje Marek Siedlecki.
Tegoroczne obchody rozpoczął 16 czerwca półmaraton Radomskiego Czerwca 76, a zakończył koncert zespołów JMS Band i Proletariat na placu Corazziego w niedzielę, 30 czerwca. Władze miasta przyszłoroczne obchody planują zorganizować w formie festiwalu. Organizatorami obchodów 43. rocznicy Radomskiego Czerwca 76 było miasto Radom, Stowarzyszenie Radomski Czerwiec 76 oraz NSZZ Solidarność Ziemia Radomska.