„WYZWANIE STU, LUDZIE Z CHARAKTEREM” to kolejna edycja akcji zainicjowanej przez Cezarego Papisa, m.in. trenującego sztuki walki. Ideą kampanii jest nie tylko wyzwanie, ale niesienie pomocy osobom znajdujących się w trudnej sytuacji zdrowotnej. Jak podkreśla organizator akcji, to bezcenna wartość .
– Tym razem będziemy nieść pomoc dla Krzysia. To mały chłopiec, który od urodzenia chory jest na EB, która objawia się otwartymi ranami na ciele. W momencie kiedy Krzysia ktoś przytuli, pocałuje, a nawet kiedy on przytuli się do poduszki powstają na jego skórze rany – powiedział Cezary Papis, organizator akcji.
Tytuł akcji jest nie bez kozery. To kampania wymagająca silnej woli uczestników.
– Sto dni treningu, 100 dni pomocy dla Krzysia i 100 dni wyrzeczeń, tzn np. 100 dni bez alkoholu, papierosów. Każdy wyznacza sobie cel, który będzie dla niego wyzwaniem. jeśli np. palisz za dużo papierosów, pijesz za dużo alkoholu to wyrzekasz się tego – wyjaśnił Cezary Papis, organizator akcji.
A to oznacza, że przez te sto dni, dziennie przeznaczamy 1 zł na pomoc dla Krzysia.
– Co 10 dni robimy wpłatę w wysokości 10 zł na konto Caritas, które należy do Krzysia 02:10
Ale ustępstwa są czasami możliwe. Jeśli komuś zdarzyło się, że danego dnia złamał swoje wyzwanie, jako bonus wpłaca na konto Krzysia 10 złotych . Akcja adresowana jest dla wszystkich , którzy chcą pomagać –
poinformował Cezary Papis, organizator akcji.
– Wchodzimy na facebooka, wchodzimy na grupę Wyzwanie stu dla ludzi z charakterem”, klikamy czekamy na akceptacje i lecimy z treningiem – oznajmił Cezary Papis, organizator akcji.
Ostatnia edycja wyzwania stu zakończyła się wielkim sukcesem. Ciężka choroba dziewczynki Zosi Skórskiej zintegrowała mieszkańców i wyzwoliła w nich prawdziwy wulkan społecznych inicjatyw.
– Był duży piknik, duże spotkanie, dużo pomoc dla Zosi Skórskiej. Ludzie byli szczęśliwi, zadowoleni. Mnóstwo osób do mnie dzwoniło, pisało z podziękowaniami, że schudli, poprawili swoja kondycję. Tak naprawdę nie mi powinni dziękować, ale sami sobie, ponieważ to ich ciężka praca, 100 dni treningu i 100 dni niesienie pomocy – mówił Cezary Papis, organizator akcji
Przypomnijmy, że w poprzedniej edycji udało się zebrać 13 tysięcy złotych na leczenie i rehabilitację chorej Zosi Skórskiej z Radomia . Wielki finał zakończył się rodzinnym piknikiem w Rzeczkowie. Aktualna akcja potrwa do jesieni I również zostanie zwieńczona wielkim finałem, który pozostaje niespodzianką.