Dwudniowy festyn wojskowy w Studziankach Pancernych za nami. W niedzielę odbyła się oficjalna część obchodów 75. rocznicy Bitwy pod Studziankami. Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą, którą odprawił biskup Henryk Tomasik. Następnie odczytano apel pamięci oraz pod pomnikiem poległych złożono kwiaty.
– Jest to dla nas przede wszystkim zaszczyt, że możemy się tymi obchodami zająć. Szczególnie jest nam bliska pamięć po poległych. Jest to piękne święto i kultywujemy je co roku – rozpoczął Paweł Dunim-Bartodziejski, dyrektor Muzeum Oręża Polskiego w Studziankach Pancernych.
– Celem wydarzenia jest uczczenie 75. rocznicy Bitwy pod Studziankami oraz uczczenie postać majora Leonarda Zub-Zdanowicza ps. „Ząb” -dodał Piotr Sztuka, organizator wydarzenia.
Po części oficjalnej przyszedł czas na desant spadochroniarzy „Cichociemnych” oraz inscenizację historyczną.
– Rekonstrukcja dotyczyła zmagań wojennych z 1944 roku. Wtedy to polscy żołnierze z żołnierzami rosyjskimi walczyli o ten teren szczególnie 1. Brygada Pancerna im. Bohaterów Westerplatte – uzupełnił Grzegorz Kocyk, autor scenariusza i reżyser inscenizacji historycznej.
Przypomnijmy, że Bitwa pod Studziankami była uznawana za jedna z największych starć polskich wojsk pancernych na froncie wschodnim podczas drugiej wojny światowej.