Ponad 700 kibiców oraz zaproszonych gości wzięło udział w uroczystym otwarciu nowego stadionu w Białobrzegach.
To wspaniały, wyjątkowy dzień. Dla mnie jako byłego starosty białobrzeskiego, ale również zawodnika tego klubu Pilicy Białobrzegi. Młodość spędziłem w tym klubie. Z tego klubu trafiłem do kadry województwa radomskiego z takimi wyjątkowymi osobami jak Tomasz Dziubiński – mówi Andrzej Oziębło, były starosta białobrzeski.
– Ja się tu urodziłem i rosłem. Bardzo blisko mieszkałem. Tu był mój drugi dom. Fajnie, że się doczekaliśmy takiego obiektu. Robi wrażenie. Nie jest przesadny, jest w sam raz. Świetny obiekt – mówi Jacek Kacprzak, prezes MKS Pilica Białobrzegi.
Budowa stadionu została dofinansowana m.in. z ministerstwa sportu. Inwestycja jednak nie była by możliwa do zrealizowania bez środków przekazanych przez Samorząd Województwa Mazowieckiego. Całkowity koszt remontu stadionu to 5 mln 600 tysięcy złotych.
– Fantastyczny dzień. Obiekt zmodernizowany. Na pewno ta inwestycja przyczyni się do popularyzacji sportu w Białobrzegach. Młodzież będzie miała gdzie uprawiać sport, ale to tez otworzy nam szereg kolejnych działań – zapewnia Oziębło.
Jak podkreśla prezes MKS Pilica Białobrzegi nowy stadion może być impulsem do awansu czwartoligowej drużyny.
– My co roku próbujemy. Myślę, że się doczekamy. Ten obiekt nam na pewno w tym pomoże – zapewnia Kacprzak.
Trybuny stadionu, na których przygotowano miejsce dla 700 kibiców zostały zadaszone. Powstał nowy budynek, w którym mieszczą się szatnie. W holu, z którego na stadion będą wychodzić piłkarze powstała pamiątkowa galeria. Po oficjalnym otwarciu stadionu na boisko wybiegła drużyna gospodarzy, która w pierwszym meczu w tym sezonie rozegranym na własnym boisku zremisowała z Błonianką Błonie 2 do 2.