Na piłkarskiej mapie Polski Radomiak Radom istnieje blisko 110-lat. Z okazji wyjątkowego jubileuszu, w poniedziałek w radomskiej Łaźni zaprezentowano publikację pt. „110 wydarzeń na 110-lecie Radomiaka Radom”. Radomski Klub Środowisk Twórczych i Galeria Łaźnia przeżywała prawdziwe oblężenie. Miejsce nieprzypadkowe, bowiem gospodarzem wspomnianego spotkania była Beata Drozdowska, dyrektor Łaźni, która w przeszłości pełniła w Radomiaku funkcje kierownicze.
– Ja tak nieskromnie powiem, że to chyba ze względu na moją osobę, ponieważ autorzy książki znali mnie jako osobę blisko związaną ze środowiskiem piłkarskim, jako wielkiego kibica Radomiaka po prostu. Kolor mojego stroju jest zresztą nieprzypadkowy. Byłam, jestem i będę kibicem Radomiaka. Chodzę na mecze i dlatego podejrzewam, że przyszli właśnie do nas – powiedziała Beata Drozdowska, dyrektor Łaźni.
Na scenie obok prowadzącej pojawili się autorzy publikacji: Michał Podlewski, Lech Mosiołek oraz Grzegorz Stępień. Pomysłodawcą projektu był drugi z wymienionych, a jego inspiracją stała się publikacja z okazji 70-lecia Pogoni Szczecin.
– Ja zostałem w zasadzie zaproszony jako współautor do tej publikacji. Leszek Mosiołek już jakiś czas temu przeczytał książkę pt. „70 wydarzeń na 70-lecie Pogoni Szczecin”. W 2020 roku mamy okrągły jubileusz 110-lecia najstarszego klubu, czyli Radomiaka Radom. Bardzo spontanicznie padł pomysł: może stworzyć 110 wydarzeń? – poinformował jeden z autorów publikacji, Grzegorz Stępień.
Pomysł został urzeczywistniony w ramach projektu pt. „Uczcijmy legendy Radomiaka” zrealizowanego w ramach Budżetu Obywatelskiego 2019. Idea zdobyła aprobatę mieszkańców Radomia, bowiem swój głos oddało na nią 1164 osoby. Wypełniona Łaźnia to dowód na to, że Radomiak jest prawdziwą dumą radomian.
– Mieszkałem obok hrabii Zdzisława Radulskiego. Od najmłodszych lat tata zabierał mnie na mecze, a na stadionie Radomiaka spędzałem długie chwile jako dziecko. Na pewno jest duma z tego, że ten klub istnieje, że przeżył 110 lat i ciągle przynosi kibicom radość – dodał Stępień.
Spotkanie promujące publikację uświetniły występy wokalne uczennic pani Agnieszki Gierwatowskiej z V Liceum Ogólnokształcącego im. Romualda Traugutta w Radomiu. Ponadto na widowni można było dostrzec znamienitych sportowców oraz klubowe legendy m.in. hrabię Zdzisława Radulskiego.
Jak wskazuje tytuł, książka zawiera 110 wydarzeń z życia klubu, a niektóre z nich są naprawdę zaskakujące.
– Myślę, że było wiele takich wydarzeń. Choćby pierwsza relacja z meczu wyjazdowego Radomiaka, która miała miejsce w 1950 roku. Cała ulica Żeromskiego czekała na wynik. Niestety mecz zakończył się porażką. Wiele osób dzięki publikacji dowiedziało się, że krok do wielkiej kariery tuż przed podpisaniem kontraktu z AS Romą stawiał na stadionie przy ul. Struga Francesco Totti.
Na koniec spotkania wszyscy otrzymali darmowy egzemplarz. Nie zabrakło dedykacji, autografów oraz masy wspomnień.