Już w piątek 7 lutego w Teatrze Powszechnym im. Jana Kochanowskiego premiera spektaklu „Tancerz”. Dzieło wypełnione tańcem i muzyką jest oparte na Tancerzu Mecenasa Kraykowskiego, autorstwa Witolda Gombrowicza.
-Wszystkie przedstawienia Gombrowicza w jakimś sensie są nawiązywaniem do tradycji tego teatru do idei tego teatru, a przede wszystkim do idei festiwalu, który w tej chwili już jest w ostrych przygotowaniach, będzie w październiku, ale my już mamy kilka propozycji, międzynarodowe teatry, które przyjadą do nas, mamy z Polski propozycje, żeby ten właśnie festiwal był bogaty i bardzo się cieszę, że Kinga wybrała „Tancerza” i go robi w taki niekonwencjonalny sposób.- mówiła Małgorzata Potocka, dyrektor teatru.
Ten niekonwencjonalny sposób podejścia do opowiadania Witolda Gombrowicza wyjaśnia nam reżyser spektaklu, Kinga Dębska.
-No to jest takie dosyć specyficzne tutaj podejście moje do tego „tancerza”, bo nie ma głównej postaci. Oczywiście jest Tancerz, czyli tenże stalker, ale myśli w jego głowie są spersonifikowane, że tak powiem. One ze sobą rozmawiają i dialogują co by tam dalej zrobić.- tłumaczyła pani reżyser.
Nie tylko opowiadanie przedstawione zostanie w nowej formie. Widzowie usłyszą też piosenki z okresu międzywojennego, wykonane we współczesnych aranżacjach.
-Może zbyt odważnie się odważyłam użyć starych, przedwojennych piosenek Adama Astona i Hanki Ordonówny w nowoczesnych aranżacjach, śpiewanych przez aktorów tego teatru, jako utworów inkrustujących, dopowiadających do tego Gombrowicza coś o miłości, bo to jest tak naprawdę spektakl o miłości.- powiedziała Kinga Dębska.
Na scenie poza postaciami z „tancerza” pojawią się ich spersonalizowane emocje. A jakie odczucia będą towarzyszyć widzom po wyjściu z teatru?
Mam nadzieję, że będą zadowoleni, że się będą dobrze bawić, że trochę refleksji przyjdzie do głowy na temat różnych związków międzyludzkich, na temat miłości również. No i mam nadzieję, że w miarę optymistycznym nastroju stąd wyjdą, jak to lubię nazywać „przez wzruszenie trafiać do serca”.- przewiduje Mateusz Michnikowski, odtwórca roli mecenasa Kraykowskiego.
„Tancerz” to pierwsza premiera Teatru Powszechnego za kadencji Małgorzaty Potockiej.