W obliczu przemianowania Radomskiego Szpitala Specjalistycznego z placówki jednoimiennej na tzw. hybrydową liczba miejsc dla radomskich pacjentów zarażonych COVID-19 zaczyna być niewystarczająca. Wczoraj prezydent Radomia Radosław Witkowski zwołał w tej sprawie wideokonferencję.
-Z przedstawicielami Rady Miejskiej, szpitala na Józefowie, szpitala na Tochtermana, z Totalizatorem Sportowym i przedstawicielami wojewody. Dowiedzieliśmy się, że już zapadła decyzja o 10 dodatkowych miejscach covidowych dla szpitala na Józefowie, ale to absolutnie nie załatwia problemu, bo też prezes Skrzeczyński mówił, że dzisiaj mają 16 miejsc covidowych, będą mieli dodatkowych 10, a obecnie w szpitalu na Józefowie jest 28 pacjentów zarażonych COVID-em.- zaznaczył Jerzy Zawodnik, wiceprezydent Radomia.
Jak informowaliśmy wczoraj Radomski Szpital Specjalistyczny już wstrzymał przyjmowanie pacjentów z innych szpitali, aby zachować łóżka covidowe jedynie dla pacjentów w nagłych przypadkach.
-Liczymy na to, że wojewoda będzie wydawał decyzje zwiększającą tą liczbę łóżek covidowych, tym bardziej że ta kreska na wykresie, mówiąca o liczbie zakażeń cały czas rośnie. Wszyscy mówią, że przed nami na przełomie marca i kwietnia duży problem i największa liczba zachorowań, a my już dzisiaj nie bardzo mamy gdzie kłaść pacjentów z Radomia.- podkreślił Jerzy Zawodnik.
Wiceprezydent Radomia zaznacza, że karetki przywożące pacjentów np. z Warszawy muszą być odsyłane. Najważniejsze dla szpitala przy Tochtermana ma być zabezpieczenie miejsc potrzebnych do leczenia pacjentów z naszego regionu. Pomóc ma w tym otwarcie szpitala tymczasowego. Przygotowania się jednak opóźniają a zdaniem radnego Marcina Majewskiego jest to wina zbyt wygórowanych żądań dyrekcji szpitala.
-Wyposażenie go w taki sposób, który później miałby służyć jako oddział rehabilitacji. W tym momencie władze szpitala miejskiego stawiają takie warunki, które według oceny mojej czy innych osób są mocno wygórowane.- mówił w KONTRAŚCIE PLUS radny Prawa i Sprawiedliwości.
Jerzy Zawodnik jednak stanowczo zaprzecza takim doniesieniom.
-Jednym słowem bzdura, absolutnie nic takiego nie ma. Sprzęt, który będzie wyposażeniem dla szpitala tymczasowego, który zapewni albo Agencja Rezerw Materiałowych albo Totalizator Sportowy, który podkreślam jest odpowiedzialny za przygotowanie tego szpitala, to jest sprzęt potrzebny do walki z COVID-em, nie żaden inny.- odpowiada wiceprezydent.
Jak podsumował zastępca Radosława Witkowskiego zarząd szpitala mógł wybierać sprzęt jedynie spośród pozycji na liście, przygotowanej przez Agencję Rezerw Materiałowych.