W sobotę na boisku Akademii Sportu Radomiak przy ulicy Słowackiego rozegrano charytatywny turniej dla chorego na mukowiscydozę Michała Peryta. W zawodach nie przeszkodziły nawet burze i ulewy, które w nocy z piątku na sobotę dały o sobie znać.
– Najważniejsza to ta pogoda, która nas rano wystraszyła. Myśleliśmy, że już się nie uda, ale widocznie Bozia czuwa nad nami i ten cel, który sobie założyliśmy czyli pomoc dla Michała, został zrealizowany – powiedziała Ewelina Snopczyńska, prezes Akademii Sportu Radomiak.
Nie sposób się z Panią prezes nie zgodzić. Środki, które udało się zebrać na leczenie Michała pochodzą z wpisowego oraz zaciętych licytacji, które przeprowadzono podczas turnieju. Do wylicytowania były między innymi, piłki Selecta ekstraklasowego Radomiaka z podpisami zawodników, koszulka meczowa, w której piłkarze wywalczyli awans do Ekstraklasy, koszulka zespołu IRA z autografami członków, trening personalny z Patrykiem Kaczmarczykiem czy koszulka mistrza federacji FEN i Babilon, Daniela Rutkowskiego. Łącznie organizatorzy na leczenie dla Michała Peryta zebrali 23. tysiące złotych.
– Fajnie, że można pomagać w taki sposób. Jest fajna, międzyzespołowa rywalizacja. Są zespoły, które grają w piłkę, są też amatorzy. Jest sporo chłopaków, którzy trenują sporty walki, ale powalczyć można też na boisku. Moja drużyna wygrywa, przegrywa, ale zawsze z sercem – stwierdził Rafał Grabowski, pięściarz, który reprezentował TiW Team.
TiW Team to zdecydowanie drużyna naszpikowana gwiazdami, choć niekoniecznie tymi boiskowymi. Jej barwy reprezentował m.in. popularny raper TPS, pięściarz Rafał Grabowski, zawodnik MMA Sławomir Kołtunowicz czy Artur „Chuligan” Tomala, który szerszej publiczności zaprezentował się podczas walk na gołe pięści na gali Gromda.
– Nie czujemy się tutaj może tak dobrze jak w ringu, ale jest naprawdę fajnie, jest szczytny cel i to jest najważniejsze – zaznaczył Grabowski.
Było jeszcze kilka innych ciekawych osobistości w tym Patryk Wolski, były zawodnik Radomiaka Radom. 28-latek tym razem reprezentował drużynę Galvo24, która w końcowej klasyfikacji uplasowała się drugim miejscu.
– Cieszę się, że mogę wziąć udział w takim wydarzeniu. Co do powrotu na boisko, to dla mnie bardzo fajna sprawa. Dawno nie miałem w sumie butów piłkarskich na nogach. Też spotkałem paru fajnych kolegów, z którymi grałem w piłkę i rywalizowaliśmy na radomskich boiskach.
Zwycięzcą turnieju została drużyna KG Home Nieruchomości. Druga lokata padła łupem wspomnianego Galvo24, a ostatnie miejsce na podium zajęła ekipa Toyoty. Podczas sobotniej zabawy na boisku pojawili się nie tylko zawodnicy, ale także ich całe rodziny wraz z dziećmi, które mogły korzystać z wielu atrakcji przygotowanych przez organizatorów. Wysoka frekwencja i zebrana suma zdecydowanie wskazują na to, że w ludziach ciągle drzemie chęć wsparcia drugiego człowieka w potrzebie.
– Tak, dla nas jest to bardzo ważne, bo my jako stowarzyszenie chcemy pomagać ludziom. To już druga tego typu akcja, w którą się wdrażamy. Cieszymy się, że duża część naszych podopiecznych również wspomaga Michała – przyznała Ewelina Snopczyńska, prezes Akademii Sportu Radomiak.
Sobotnie wydarzenie zorganizowali: Akademia Sportu Radomiak, Widzialna Ręka Radom, Radomski Zryw oraz Artur Kaczor, Michał, życzymy Ci dużo zdrowia. Nie poddawaj się i walcz, jesteśmy z Tobą.