Specjalna wystawa dokumentów oraz zwiedzanie pomieszczeń, które normalnie są dostępne tylko dla pracowników. M.in. takie atrakcje czekały na radomian, którzy w sobotę zdecydowali się odwiedzić Archiwum Państwowe.
– Otworzyliśmy dzisiaj swoje podwoje w inny sposób: pokazujemy to co zazwyczaj jest udostępniane, ale nasi użytkownicy nie spodziewają się znaleźć tego w archiwum m.in. na wystawie prezentowane są materiały archiwalne. W sali konferencyjnej prezentowany jest podobno pierwszy z filmów reklamowych z okresu PRL-u, wyprodukowany przez potencjalnych odbiorców radomskich telefonów, czyli przygotowany przez Radomską Fabrykę Telefonów – mówi Kazimierz Jaroszek, dyrektor Archiwum Państwowego w Radomiu
Organizatorzy pomyśleli też o specjalnych zajęciach dla dzieci i młodzieży.
– Można się sprawdzić w quizie wiedzy o naszym mieście. Stopień tych pytań jest zróżnicowany: od bardzo prostych do trudnych. Mimo to każdy dostaje jakąś nagrodę – niezależnie czy odpowie dobrze czy źle. Można się pobawić w puzzle, najmłodsze dzieci rysują swoje wyobrażenie niektórych obiektów miasta Radomia – informuje Jaroszek.
Najważniejsza była jednak specjalna wystawa dokumentów archiwalnych.
– Większość eksponatów, które są pokazane na tej wystawie do tej pory nie ujrzały światła dziennego, czyli mało kto te archiwalia widział. Chcieliśmy je pokazać szerszej widowni. Inna sprawa, że mało osób wie o tych archiwaliach, gdyż są one bardzo nietypowe – mówi Krzysztof Głowacki, organizator wystawy w Archiwum Państwowym.
Jak zapowiadają organizatorzy, kolejne takie wydarzenie już za rok.