Czy PKS Radom wróci do Radomia? Chce tego poseł Platformy Obywatelskiej Leszek Ruszczyk. Ten sam, który kilka lat temu był jednym z autorów przeniesienia siedziby spółki PKS Radom do Skaryszewa. Teraz Leszek Ruszczyk twierdzi, że PKS w Radomiu może być impulsem do rozwoju transportu metropolitalnego. Politycy Prawa i Sprawiedliwości nie szczędzą posłowi słów krytyki.
W 2011 roku siedzibą spółki PKS Radom został Skaryszew. Po kilku miesiącach 7 podradomskich gmin: Skaryszew, Gózd, Jedlnia-Letnisko, Jastrzębia, Zwoleń, Kowala i Orońsko utworzyło Związek Gmin Podradomska Komunikacja Samochodowa i przejęło świadczenie usług związanych z przewozem pasażerów, które do tej pory oferował radomski PKS.
– O przeniesieniu zadecydowały warunku ekonomiczne, m.in. wysokość podatków od autobusów oraz to że, siedziba Związku Gmin PKS musiała znajdować się na terenie jednej z gmin – twierdzi Ireneusz Kumięga, burmistrz Skaryszewa.
Tyle, że powszechnie wiadomym było, że PKS Radom był kością niezgody pomiędzy politykami rządzącej wówczas w kraju Platformy Obywatelskiej i opozycyjnego wówczas Prawa i Sprawiedliwości. Ci ostatni politycy mieli być winnymi przenosin – twierdzi poseł Leszek Ruszczyk.
– Były wywczas zakusy, żeby sprzedać PKS Radom. Niektórzy posłowie powinni uderzyć się teraz w pierś. Chodzi o posłów Prawa i Sprawiedliwości – twierdzi poseł Leszek Ruszczyk.
To bzdura – twierdzi wicewojewoda mazowieckie z PiS. – Trudno się nie uśmiechnąć, co niniejszym czynię. To dzisiejszy poseł, były dyrektor PKS-u właśnie w Radomiu, razem ze swoją formacją – PO wyprowadzili PKS do Skaryszewa – mówi Artur Standowicz, wicewojewoda mazowiecki. – Miasto na tym straciło wpływy z podatków. Teraz politycy PO chcą się jawić jako orędownicy powrotu PKS-u do Radomia – dodaje wicewojewoda Standowicz.
Trzeba jednak zaznaczyć, że wraz z przenosinami, PKS Radom zaczął płacić mniejszy podatek od środków transportu. W Skaryszewie za jeden samochód powyżej 3,5 tony roczny podatek wynosił wówczas 1000 zł, a w Radomiu 1400 zł. Po 5 latach poseł Leszek Ruszczyk tak argumentuje konieczność powrotu PKS do Radomia.
– Musimy stworzyć system metropolitalny. To nie będzie duża metropolia, ale to Radom jest kołem zamachowym dla całej okolicy. To tu uczą się dzieci i tu pracują mieszkańcy regionu – argumentuje poseł Ruszczyk.
Dlatego zdaniem Leszka Ruszczyka mieszkańcy mogliby korzystać ze wspólnych ulg biletowych czy innych zalet transportu miejskiego i podmiejskiego.
– Mieszkańcy skorzystaliby z dworca autobusowego, z którego mógłby każdy autobus odjeżdżać. Tam mogłoby być centrum przesiadkowe – uważa Leszek Ruszczyk.
Zdaniem burmistrza Skaryszewa przenosiny do Radomia i tym samym PKS jako jeden wspólny przewoźnik na terenie miasta i regionu, to dobry pomysł.
– Zawsze brakowało mi – jako włodarzowi gminy pod Radomiem – systemowej komunikacji. Ale nie takiej organizowanej raz na rok w przetargu czy w postaci zamówień indywidualnych na kolejne trasy. Chodzi mi o komunikację, która obsługiwałaby mieszkańców. Na razie jest pewna bariera komunikacyjna, która uniemożliwia pełną integrację samorządu Radomia i samorządów podradomskich – uważa Ireneusz Kumięga.
Na razie PKS Radom w Radomiu to jedynie pomysł, nad którym wkrótce mogą pochylić się samorządy regionu.
– Czekamy na więcej szczegółów oraz na ewentualne spotkanie z reprezentantami PKS-u. Chcemy dokładnie zapoznać się ze szczegółami tego pomysłu – informuje Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
PKS Radom oprócz usług transportowych według rozkładów jazdy, świadczy także usługi z zakresu przewozów turystycznych czy naprawy pojazdów mechanicznych.