– Dwa tysiące po raz pierwszy, dwa tysiące po raz drugi, dwa tysiące po raz trzeci. Gratuluję serdecznie – za taką sumę zakupiono bombkę prezydenta Radomia. W sobotę w przerwie koncertu Radomskiej Orkiestry Kameralnej odbyła się charytatywna licytacja świątecznych ozdób.
W tym roku pieniądze były zbierane na rzecz Kuby Kruka, który zmaga się z chorobą nowotworową.
– Jestem, powiem szczerze, mocno wzruszony i poruszony tą całą sytuacją. Powiem szczerze, nie spodziewałem się takiego odzewu. Dosłownie brak słów – powiedział Sebastian Kruk, tata Kuby.
– Bardzo mi się podoba cała licytacja. Bombki też są bardzo ładne. W ogóle nie spodziewałem się, że będą takie ceny za bombki – dodał Kuba Kruk.
Pieniądze zebrane podczas licytacji pozwolą na zakup nowoczesnej protezy ręki dla Kuby.
– Ma to być taka proteza bioniczna. Ona ma takie funkcje, że jest podłączona tak jakby do nerwów i jest kierowana normalnie jak ręka przez impulsy z mózgu i nerwów – wyjaśnił Kuba.
– Chcemy pomóc temu młodemu chłopcu w powrocie do normalnego życia – podkreślały osoby, które zdecydowały się wylicytować bombki.
– Uczestniczymy w tej akcji już od trzech lat. I zwyczajnie, powód jest prozaiczny: z potrzeby serca. Chcemy pomagać potrzebującym. Poza tym Kuba jest bardzo bliski naszemu sercu, ponieważ jest znanym nam dzieckiem – poinformowały Katarzyna Nagrodzka orazAnna Łepkowska z Galerii Słonecznej.
– Po prostu to współczucie we mnie to powoduje. Źle znoszę, jak ktoś czegoś nie ma, a jak młody człowiek nie ma to znoszę podwójnie źle – dodał Władysław Piotrowski.
– Ja w tej licytacji biorę udział od kilku lat już. Również jako osoba, która maluje bombki. Także trzy moje bombki ktoś kupił. I też chyba taki miły gest wobec młodego radomianina? Przyjemnie jest pomagać, niż czekać na pomoc. Pomagam razem z mężem od wielu lat – zakończyła Iwona Fogiel.
W tym roku uczestnicy licytacji okazali się wyjątkowo hojni. W sumie uzbierano rekordową sumę 27 tys. 700 zł.