Odsłonięte w latach 60 fundamenty Bramy Krakowskiej to obecnie jedna z najbardziej rozpoznawalnych pamiątek po radomskim Zamku Królewskim. Południowy wjazd do miasta kazimierzowskiego, obecnie stanowiący jedynie relikt przeszłości, zostanie przywrócony do życia. Pieniądze na renowację ma przekazać samorząd województwa.
-Podczas każdej narady z panem marszałkiem Adamem Struzikiem, kiedy rozmawialiśmy na temat rewitalizacji zamku królewskiego, poruszaliśmy sprawę odbudowy bramy krakowskiej i to się udało, pan marszałek rozumie oczywiście potrzeby rewitalizacji tak samo zamku jak i odbudowy bramy krakowskiej, zaakceptował ten projekt, wyznaczył w zasadzie do odbudowy muzeum im. Jacka Malczewskiego i to też muzeum będzie operatorem w przyszłości Bramy Krakowskiej, być może uda się tu właśnie ulokować zbrojownię.- zapowiada Jarosław Kowalik, prezes Kolegium Odbudowy Zamku Królewskiego w Radomiu.
Po decyzji marszałka Struzika piłka jest po stronie radnych Rady Miejskiej.
-Zobaczymy jak szybko samorząd, czyli Rada miasta Radomia, podejmie uchwałę o przekazaniu tych działek we władanie Urzędu Marszałkowskiego, a przez to we władanie muzeum Jacka Malczewskiego. Mam nadzieję, że w pierwszym kwartale (2021 – przyp. red.) uda się to wszystko zrobić i w drugim kwartale już można by rozpisywać przetarg na projekty i całą dokumentację techniczną.- tłumaczy Jarosław Kowalik.
Odbudowa Bramy Krakowskiej tylko wizualnie będzie elementem odbudowy Zamku. Są to bowiem dwa oddzielne projekty.
-Te dwa projekty są procedowane oddzielnie, ponieważ w tym przypadku Urząd Marszałkowski musi wystąpić do samorządu miasta Radomia o przekazanie gruntu, to jest działka około 150 m2 plus kawałeczek sąsiedniej działki i jak już znajdą się we władaniu muzeum Jacka Malczewskiego wtedy będzie robiony projekt i zagwarantowane finansowanie.- mówił prezes Kolegium Odbudowy Zamku Królewskiego w Radomiu.
Zdaniem Jarosława Kowalika, jeżeli decyzje będą podejmowane sprawnie, prace mogą ruszyć już w 2022 roku.