W miniony weekend wystartowała runda wiosenna w IV lidze oraz Tymex Lidze Okręgowej. Mimo iż wielu rezultatów można było się spodziewać, to trzeba zaznaczyć, iż nie obyło się bez zaskoczeń.
I tak na boisku w Kolonce Jodła Jedlnia-Letnisko podjęła Centrum Radom. Do przerwy 1:0 wygrywali Centralni, których na prowadzenie po rzucie karnym wyprowadził Przemysław Zakrzewski. Po zmianie stron mecz był dosyć wyrównany, a o ostatecznym rezultacie zadecydował ostatni kwadrans, w którym dwa ciosy zadali gospodarze. Najpierw w 78. minucie meczu, a później w 86. Po 19. meczach Centrum plasuje się na siódmej pozycji w tabeli Tymex Ligi Okręgowej i ma na swoim koncie 29. oczek. Jodła ma 4 punkty więcej i znajduje się na piątym miejscu.
Jeśli chodzi natomiast o IV ligę, to tutaj w najciekawiej zapowiadającym się starciu Oskar Przysucha przegrał na własnym placu z liderem, Pilicą Białobrzegi. Zamłynie poległo w Sokołowie Podlaskim z tamtejszym Podlasiem 4:1. Z kolei Proch Pionki musiał uznać wyższość Mazowsza Grójec, które zwyciężyło 1:0. Co ciekawe, będące na ostatnim miejscu rezerwy Radomiaka Radom zremisowały 2:2 z wiceliderem, Mazovią Mińsk Mazowiecki. Liderem po 16 meczach jest Pilica Białobrzegi, która ma 6 punktów przewagi nad drugą Mazovią Mińsk Mazowiecki. Trzecie miejsce zajmuje Zamłynie Radom. Mający jedno zaległe spotkanie Oskar jest na 10 pozycji, a Proch Pionki na 11. Tabele nadal zamykają rezerwy Radomiaka Radom.