Alan Wiąk to utalentowany zawodnik brazylijskiego ju jitsu z radomskiej Margi, który w najbliższą sobotę zaprezentuje swoje umiejętności na gali mieszanych sztuk walki. 17-latek zmierzy się w klatce z dwa lata starszym Maciejem Dorosińskim. Walka odbędzie się w formule semi-pro.
– Na razie skupiam się na ju-jitsu. Tam chcę się głównie realizować. MMA to też jakaś odskocznia. Chcę się tam rozwijać, zdobywać nowe osiągnięcia – powiedział nam zawodnik.
Dla Wiąka oktagon może nie jest chlebem powszednim, ale nie będzie to też pierwsze zetknięcie z mieszanymi sztukami walki. Zawodnik regularnie pomaga w przygotowaniach Piotrowi Kacprzakowi oraz Łukaszowi Siwcowi – zawodowcom, którzy na początku przyszłego roku zawalczą o mistrzowskie pasy organizacji Babilon w swoich kategoriach wagowych. Sam zainteresowany dotychczas wystąpił na jednej amatorskiej gali zorganizowanej przez Amatorską Ligę MMA. Wówczas Wiąk w dwóch walkach bez problemu rozprawił się ze swoimi dwoma oponentami.
– Alan trenuje brazylijskie ju jitsu praktycznie siedem lat. Z czego ostatnie trzy-cztery lata to właśnie na takim poziomie semi-pro. Jego wyniki, jego umiejętności zdecydowanie wykraczają poza standardy, których oczekiwałbyś nawet od młodego człowieka, który trenuje intensywnie w tym wieku. Trudno wyobrazić mi sobie tutaj inny wynik niż wygrana Alana – stwierdził trener młodego zawodnika.
Walka na zasadach semi-pro różni się od walk profesjonalnych szczególnie w zakresie dozwolonych technik. Ponadto walki pół profesjonalne trwają krócej niż te zawodowe. W pierwszym przypadku rundy mają tylko trzy minuty, a nie pięć.
– Mamy na tyle dobrze opanowane pewne elementy, że damy sobie radę z tym – zapewniał Bilski.
Sobotni rywal Wiąka to zawodnik trenujący w Warszawskim Centrum Atletyki. Z tego samego klubu pochodzi między innymi pokonany na ostatniej gali Babilonu przez Piotra Kacprzak Krzysztof Gutowski.
– Przygotowujemy się na najmocniejszą wersję mojego przeciwnika. Spodziewamy się, że będzie kompletnym zawodnikiem. Myślę, że będzie najmocniejszy w stójce – wyjaśnił 17-latek.
Młody Wiąk zdecydowanie ma od kogo uczyć się rzemiosła w stójce, bowiem – tak jak wspominałem – regularnie sparuje z dobrze wyszkolonym w tej płaszczyźnie Łukaszem Siwcem czy Piotrem Kacprzakiem. Docelowo ma być on oczywiście zawodnikiem przekrojowym z dominującym parterem.
– Myślę, że Alan będzie się rozwijał w podobną stronę. Chłopaki trenują, sparują ze sobą cały czas, także jeden od drugiego tak naprawdę już się uczy. Zresztą nie tylko od siebie, bo jest też kilku innych chłopaków. Oni też się szybko uczą I niedługo zaczną deptać po piętach.
– Pochodzę z brazylijskiego ju jitsu I to tam będę szukał swoich możliwości – przyznał Wiąk.
Gala Strife to premierowa impreza organizacji o tej samej nazwie. Miejscem zmagań będzie Grupa Azoty Arena w Puławach. Początek o godzinie 18:00.