W poniedziałek, podczas specjalnie zwołanej w Radomiu konferencji prasowej, Ewa Kopacz, była premier, a obecnie posłanka Platformy Obywatelskiej oceniła ostatnie zmiany w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. A chodzi o rezygnację z funkcji prezesa Rady Ministrów Beaty Szydło i powołanie na to stanowisko Mateusza Morawieckiego.
– Tak naprawdę dzisiaj zmiana pani Szydło na pana Morawieckiego to jest zmiana tej samej dyktatury, dyktatury Kaczyńskiego. Jeśli dzisiaj chcemy czegokolwiek dowiedzieć się od pana premiera podczas jego expose to to, czy zamierza odwrócić to, co skutecznie niszczyli przez dwa lata. Czy sądy będą tylko i wyłącznie upolitycznione? Czy trójpodział władzy będzie wyłącznie w tych, którzy zdobyli 18 procent poparcia całego społeczeństwa – twierdzi Ewa Kopacz.
Ale to nie koniec pytań opozycji do nowego premiera.
– Czy będzie zmiana na stanowisku tego, który zniszczył skutecznie polską armię i obniżył poczucie bezpieczeństwa Polaków? Czy będzie totalne rozdawnictwo i budowanie większego długu społecznego tak, jak to się dzieje przez dwa lata? Myślę, że pan premier będzie kompetentny w tej sprawie i będzie o tym głośno mówił. I wreszcie warto by było zapytać, czy Trybunał Konstytucyjny jeszcze będzie w Polsce cokolwiek do powiedzenia, czy tylko będzie taką instytucją, która będzie przyklepywać każdą zmianę zatwierdzoną przez większość parlamentarną? – pytała Ewa Kopacz.
Jednocześnie była premier stwierdziła, że liczy na poważne zmiany w składzie rządu, a w szczególności w resorcie zdrowia, którym do tej pory zarządzał minister Konstanty Radziwiłł.