W trakcie pandemii wielu pracowników pobierało zasiłki na opiekę nad dziećmi lub zasiłki chorobowe. W tym samym czasie pracodawcy korzystali z rozwiązań tarczy antykryzysowej, na przykład zmniejszając pracownikom wymiar etatu, co odbijało się na ich wynagrodzeniach. A niższe pensje przełożyły się w tej sytuacji z automatu na niższą wysokość wypłacanych zasiłków: opiekuńczych, chorobowych i macierzyńskich.
– Chodzi tutaj o sytuację, w której pracodawca na podstawie tarczy antykryzysowej obniżył wymiar czasu pracy lub też wprowadził mniej korzystne warunki zatrudnienia i stało się to w okresie pobierania zasiłku. Te przeliczenie będzie możliwe, jeżeli między okresami pobierania tego wcześniejszego, oraz kolejnego zasiłku nie było przerwy, albo gdy ta przerwa była krótsza niż 3 miesiące kalendarzowe – mówi Piotr Olewiński Rzecznik Prasowy ZUS województwa mazowieckiego
9 października br. weszła w życie zmiana przepisów, która naprawi tę sytuację. Niższe zasiłki, obliczone na podstawie wynagrodzenia obniżonego w związku z COVID-19, można teraz na nowo przeliczyć z zastosowaniem wynagrodzenia, które obowiązywało przed zmianą czasu pracy. Świadczenie będzie policzone tak, jak wcześniejsze – sprzed zmniejszenia etatu.
– Żeby otrzymać wyrównanie świadczenia, trzeba złożyć wniosek. Taki wniosek składamy u płatnika zasiłku, i może nim być, np. pracodawca w przypadku tych większych firm, ale również ZUS. Nie ma żadnego sformalizowanego wniosku. Wystarczy, żeby świadczeniobiorca napisał, że występuje o przeliczenie wcześniej wypłaconego zasiłku, niższego w związku z obniżonym wymiarem czasu pracy – wyjaśnia Piotr Olewiński
Jeżeli wypłatą zasiłku zajmuje się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, to wniosek można przesłać przez internet, za pomocą Platformy Usług Elektronicznych ZUS. Na stronie www.zus.pl jest instrukcja, jak to zrobić