Zapowiadana od 2018 roku renowacja dawnej siedziby Fabryki Broni wciąż jest w fazie planowania. Po sporach między Agencją Rozwoju Przemysłu a władzami miasta, dotyczących ilości miejsc parkingowych, a następnie ekspertyzie stanu technicznego budynku doszło w końcu do spotkania prezydenta Radosława Witkowskiego z inwestorem i posłami Prawa i Sprawiedliwości. Jak się okazało konsensus osiągnięto przez zmianę charakteru zadania z renowacji istniejącego obiektu na jego wyburzenie i postawienie w tym miejscu nowoczesnego biurowca.
-To było dobre, merytoryczne spotkanie! Wczoraj z przedstawicielami Agencji Rozwoju Przemysłu S.A., posłami Markiem Suskim, Anną Kwiecień i przewodniczącą Rady Miejskiej w Radomiu Kingą Bogusz rozmawialiśmy o planach spółki związanych z zagospodarowaniem terenu po dawnej Fabryce Broni „Łucznik” przy ul. 1905 roku. ARP poinformowała, że wycofuje się z planów rewitalizacji budynku, a w zamian proponuje rozebranie obiektu i budowę od podstaw nowoczesnego centrum biurowo-usługowego. Jako miasto nadal deklarujemy chęć współpracy i wsparcie dla tego projektu.- napisał na swoim facebooku prezydent Radomia.
Z pozoru dobre informacje o nie rezygnowaniu z inwestycji niosą jednak konsekwencje. Oryginalny budynek ma zupełnie zniknąć z powierzchni ziemi z czym nie zgadza się m.in. radny Rady Miejskiej, Robert Utkowski.
-Informacje, które pojawiły się w ostatnim czasie są dosyć kategoryczne. One mówią jednoznacznie o tym, że wyburzamy ten obiekt, który tam stoi i w tym miejscu stawiamy coś nowego. Przeciwko takiej kategoryczności postawienia sprawy nie tyle protestuję, ile uważam, że to nie jest w porządku wobec tak historycznego dla Radomia obiektu.- zaznaczył Robert Utkowski.
Gość KONTRASTU PLUS uważa, że nawet pomimo złego stanu technicznego byłej Fabryki Broni, możliwe byłoby zachowanie chociaż elementów oryginalnej zabudowy.
-Jestem za tym, żeby rzeczywiście rozmawiać i spróbować wypracować taką formułę, w której przynajmniej elementy tego obiektu zostaną zachowane. Rozumiem, że ekspertyza jest powiedzmy miażdżąca dla budynku, ale już były takie obiekty w tym mieście, które miały miażdżące ekspertyzy, a jednak udało się z nich wiele zachować.- mówił Robert Utkowski.
Mowa np. o Kamienicy Deskurów, która pomimo fatalnego stanu została odrestaurowana z zachowaniem oryginalnych elementów. Radny Koalicji Obywatelskiej widziałby w nowym budynku przy 1905 roku nie tylko biurowiec ale i miejsce pamięci i edukacji.
-Mówiłbym o centrum upamiętniającym i w tym wypadku raczej Centralny Okręg Przemysłowy nawet z dużą częścią Fabryki Broni, bo nie ma takiego upamiętnienia, a to była jedna z ważniejszych inwestycji II RP. To wtedy postawiono na to, że Polska jeśli ma być niezależna i samodzielna, to musi mieć swój przemysł obronny, to wtedy postawiono na to, żeby go ulokować w tym okręgu, a między innymi Fabrykę Broni w Radomiu.- zauważył gość KONTRASTU PLUS.
Podczas spotkania władz miasta z przedstawicielami ARP powołano zespół ekspertów, który zajmie się realizacją inwestycji. Zwolennicy zachowania przynajmniej części oryginalnego budynku liczą na to, że jest jeszcze pole do dyskusji i inwestor rozważy taką możliwość.