Trwają prace w dolinie rzeki Mlecznej. Na należących do miasta działkach powstały wykopy. Mieszkańcy spekulowali, czy te działania były legalne. Jak się okazało, wykopy były konieczne a zleciły je Wodociągi Miejskie w Radomiu.
-Jednym z uzgodnień było uzgodnienie z Mazowieckim Urzędem Ochrony Zabytków i z konserwatorem zabytków, który w swoim uzgodnieniu wprowadził zapis, nakładający na nas obowiązek przeprowadzenia sondażowych badań archeologicznych na danym obszarze, żeby można było stwierdzić czy prowadzone w przyszłości prace nie będą w jakimś stopniu naruszać tego obszaru.- poinformował Michał Zbijewski, specjalista projektu LIFE pracujący w Wodociągach Miejskich w Radomiu.
Prace przebiegają na miejskich działkach, wchodzących w skład obszaru chronionego w ramach Parku Kulturowego Stary Radom. Doszło też do wycinki drzew i dewastacji bobrzej tamy. Wodociągi Miejskie informują, że działania odbywają się na działkach nie wchodzących w skład obszaru chronionego.
-Teren ten, który jest pod ochroną konserwatora zabytków jest w pewnej odległości od Grodziska Piotrówka, on się kończy na pewnej działce i dalsza część rzeki już nie jest objęta tym terenem, w kierunku Borek, dlatego tam będzie mógł rozpocząć różnego rodzaju prace.- mówił Michał Zbijewski.
Społeczny Komitet Ratowania Parku Kulturowego Stary Radom zaznacza jednak, że obszar chroniony kończy się dopiero pomiędzy ujściem Cerekwianki a ulicą Maratońską. Oznaczałoby to, że wycinka drzew odbyła się bezprawnie.
-Jest to park kulturowy Stary Radom, który został utworzony na mocy uchwały Rady Miejskiej w 2011 roku. W tym miejscu także został uchwalony plan ochrony tego parku, tak więc wszystkie te drzewa tak naprawdę podlegają ochronie, ochronie na prawach ustawy o ochronie zabytków. Te drzewa podlegały ochronie, ochronie prawnej, tak więc na tę wycinkę też potrzebna była zgoda konserwatora zabytków.- tłumaczy Aleksander Januszewski, koordynator Społecznego Komitetu Ratowania Parku Kulturowego Stary Radom.
Obecnie na tym terenie prowadzone są także prace przedłużenia bulwarów nad rzeką Mleczną. Charakter jaki ma przybrać ten obszar niepokoi członków Społecznego Komitetu Ratowania Parku Kulturowego Stary Radom.
-Brakuje nadzoru nad tymi terenami, w ogóle cała inwestycja w bulwary, przedłużenie bulwarów. Miały służyć jako ciąg pieszo-rowerowy, a tak naprawdę budowana jest droga gminna. Tor rolkowy i rowerzyści po dotarciu od Ulicy Maratońskiej przedłużeniem bulwarów będą musieli zderzyć się z ruchem samochodów i to jest też kolejny problem w tym miejscu.- mówił Aleksander Januszewski.
Jutro konserwator zabytków ma odebrać prace, które nadzorował tj. wykopy archeologiczne. Ocena przeprowadzenia działań ma zostać wydana w ciągu kilku tygodni. O sprawie będziemy jeszcze informować.