W przyszłym tygodniu zostanie zaprzysiężony nowy sejm. Parlamentarzyści z Platformy Obywatelskiej już wiedzą, czym będą chcieli zajmować się w sejmie. Z ich deklaracji wynika, że wyzwań i pracy nie powinno im zabraknąć na najbliższe cztery lata.
12 listopada nastąpi zaprzysiężenie nowego sejmu. Przyszli posłowie odebrali już zaświadczenia o wyborze oraz przeszli pierwsze, sejmowe szkolenia. Wśród nich byli posłowie z Platformy Obywatelskiej – Anna Białkowska oraz Leszek Ruszczyk.
– Mieliśmy podawane pewne informacje, przekazane materiały na temat tego, co robi poseł, jak się ma zachować, do czego jest upoważniony i jakie ma zadania wykonywać – mówi poseł elekt Anna Białkowska.
– Na razie przeraziła mnie ta ilość dokumentacji, jaką trzeba złożyć. Ale samo miejsce mnie nie przeraża nie onieśmiela, bo często tam bywałem. Bywałem jako uczestnik komisji, zwłaszcza komisji sportu – dodaje Leszek Ruszczyk, poseł elekt z PO.
Była wiceprezydent Radomia będzie chciała w parlamencie zająć się sprawami związanymi z polityką społeczną. – Chciałabym pracować w komisji zdrowia i komisji senioralnej. Jeśli będzie to możliwe to jeszcze w komisji polityki społecznej i rodzinnej. Ale to w klubach będziemy oczywiście dyskutować, kto czym może się zająć i jakie dostanie zadania – informuje Anna Białkowska.
Natomiast wieloletni wicemarszałek Mazowsza chce dbać o rozwój infrastruktury w Radomiu i regionie.
– Mamy co zrobić. Mamy ul. Wojska Polskiego, którą mamy zrobić. Mamy wiadukt w ciągu ulicy Mariackiej. Poza tym jest obwodnica zachodnia, S12, która jest moim zdaniem taką drogą rozwojową, która może przynieść rozwój miastu i gminom wzdłuż których będzie przebiegać i kolej. Jest w końcu kolej, która jest najważniejsza – twierdzi Leszek Ruszczyk.
Przypomnijmy, że do sejmu z ziemi radomskiej trafi dziewięcioro p06osłów: pięcioro z PiS, dwoje z PO i po jednym z PSL i Kukiz’15.