Jednym z inicjatorów uhonorowania Tadeusza Wydry tablicą przy gabinecie, w którym kiedyś pracował dyrektor Urzędu Wojewódzkiego w Radomiu był Paweł Oracz, wieloletni współpracownik Tadeusza Wydry.
– Poznałem Tadeusza Wydrę jako swojego nauczyciela w Zespole Szkół Elektronicznych w Radomiu. Tam kończyłem szkołę średnią – mówi Paweł Oracz. – Już wtedy wywarł ogromny wpływ na rozwój człowieka młodego, jakim wtedy byłem. Później, przez kolejne lata, w naszej działalności społecznej, zawodowej bardzo dużo ze sobą współpracowaliśmy – dodaje Paweł Oracz.
Tadeusz Wydra rozpoczął pracę na stanowisku dyrektora Urzędu Wojewódzkiego w Radomiu w 1991 r. Do pracy przyjmował go ówczesny wojewoda radomski. Początki pracy w administracji wojewódzkiej – jak dziś wspomina Jan Rejczak – do łatwych nie należały.
– Wchodziliśmy z ruchów społecznych do pracy w administracji, która ma zupełnie inne reguły działania, niż ma np. ruch społeczny czy ruch polityczny. Tutaj służyć mieliśmy mieszkańcom, codziennie podejmować decyzje, które ważą też o życiu innych ludzi – mówi Jan Rejczak.
Jedną z pierwszych decyzji personalnych dyrektora Wydry było przyjęcie do pracy późniejszego prezydenta Radomia.
– Ja pamiętam jak Tadeusz przeprowadzał ze mną rozmowę kwalifikacyjną, kiedy zdecydowałem się przyjść do pana Rejczaka, na stanowisko asystenta, które on opuszczał wtedy, idąc na stanowisko dyrektora – wspomina Kazimierz Wlazło, były prezydent Radomia i były wojewoda radomski. – To był tak naprawdę moment , w którym się poznaliśmy. I już wtedy, okazało się że on jest taki poważny, taki szacowny, ale równocześnie jest moim rówieśnikiem. Zaprzyjaźniliśmy się i tak już dalej poszło – dodaje Kazimierz Wlazło.
Rozwój zawodowy trzeba było jednak połączyć życiem rodzinnym. To nie należało do najłatwiejszych zadań.
– Pracując w Radomiu nie ukrywam, że codziennie wracał późno do domu, ale i weekendy miał zajęte – mówi Małgorzata Wydra, żona. – Jakoś sobie radziliśmy. Gorzej było później jak poszedł do Warszawy – wspomina Małgorzata Wydra.
W stolicy od 1999 do 2002 roku Tadeusz Wydra pełnił funkcję dyrektora Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie. Później pracował w różnych instytucjach i spółkach, a od 2006 roku był dyrektorem generalnym w ministerstwie finansów. Mimo pracy w stolicy, to właśnie Radom – jak wspomina syn Robert – był oczkiem w głowie Tadeusza Wydry.
– Jak się obserwuje życie zawodowe taty, a ja to obserwowałem jako mały chłopak, i patrzyłem na jego podejście do spraw społecznych, to wiedziałem, że to jest dla niego najważniejsza rzecz – twierdzi Robert Wydra, syn. – Sprawy społeczne, nie rozwój własnej kariery, ale sprawy społeczne, w szczególności sprawy ludzi z Radomia, mieszkańców Radomia – to interesowało tatę. Dzięki temu, że pracował w Warszawie, mógł bardzo dobrze zabiegać o sprawy radomskie, mieszkańców Radomia – mówi Robert Wydra.
Odsłonięta w poniedziałek tablica nie jest ostatnim upamiętnieniem pracy Tadeusza Wydry. W ciągu kilku tygodni zebrane mają zostać teksty opisujące życie zawodowe dyrektora Wydry. Między innymi jego działalność jako radnego rady miejskiej pierwszej kadnecji w latach 1990 – 1994.