Na poniedziałkową sesję rady miejskiej przyszła grupa mieszkańców osiedla XV – lecia, która nie zgadza się na to, aby na działce u zbiegu ulic Bema i Sowińskiego powstał nowy blok mieszkalny. Tymczasem władze miasta tłumaczą, że ta lokalizacja jest najlepsza, a do nowych mieszkań wprowadzą się młode rodziny.
W marcu władze Radomia ogłosiły, że RTBS Administrator wybuduje na działce miejskiej u zbiegu ulic Bema i Sowińskiego budynek, w którym znajdzie się 96 mieszkań dla młodych osób, których z różnych przyczyn nie stać na zakup mieszkań od developerów.
Obecnie działka, na której ma powstać obiekt wygląda tak. Nieskoszona trawa, krzaki oraz mnóstwo nierówności. Jednak z uporządkowania tego terenu i budowy bloku nie cieszy się część mieszkańców osiedla XV – lecia, która swoimi wątpliwościami podzieliła się z radnymi podczas ostatniej sesji rady miejskiej.
– Jest to jedyny teren zielony w obrębie ulic Warszawska – Zbrowskiego – Kusocińskiego – 11 Listopada. Jedyny taki teren. Tu mieszkają starsze osoby i tak naprawdę, to nie ma gdzie wyjść. Nie ma gdzie usiąść, nie ma ławek. W ogóle nigdy ich tam nie było – powiedziała Elżbieta Karpeta, mieszkanka osiedla XV – lecia.
Oprócz tego grupa niezadowolonych lokatorów obawia się, że dodatkowa zabudowa na XV – leciu doprowadzi do tego, że parkowanie samochodów na terenie osiedla będzie dużo bardziej utrudnione niż teraz.
– W tej chwili nasze życie wygląda tak, że jak chcemy zaparkować samochód wieczorem to czekamy. Czasami bywa tak, że ma się szczęście i po 5 minutach się zaparkuje. A bywa tak, że trzeba siedzieć pół godziny w samochodzie i czekać, aż ktoś wyjedzie – dodała Elżbieta Karpeta.
Władze miasta przekonywały, że budowa bloku nie pogorszy standardu życia obecnych mieszkańców, a problemy, które występują na osiedlu XV – lecia są im znane.
– Przede wszystkim to brak placu zabaw, nieotwarty Orlik przy szkole nr 5 po godzinach pracy placówki, brak miejsc postojowych, brak zieleni, brak siłowni zewnętrznej. Doszliśmy do porozumienia, że nawet jeśli ten blok nie będzie budowany, lub będzie, to te potrzeby można zrealizować w inny sposób, niezależnie od tej inwestycji – oświadczył Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.
Jednocześnie wiceprezydent Konrad Frysztak zapewnił, że nadal będą prowadzone konsultacje na temat budowy bloku u zbiegu ulic Bema i Sowińskiego.
– Doszliśmy do porozumienia, że będziemy spotykać się z mieszkańcami kolejny raz i kolejny,dopóty dopóki mieszkańcy nie będą zadowoleni z rozwiązania jakie wypracujemy – uzupełnił wiceprezydent Frysztak.
A porozumienie w tej sprawie z pewnością się przyda. Jak wynika z danych, na mieszkania z zasobów gminy oczekuje aż 1200 rodzin.