Radny Jakub Kowalski z Prawa i Sprawiedliwości uważa, że obecnie miasto nie ma pieniędzy na budowę hali sportowej oraz stadionu piłkarskiego przy ulicy Struga 63. Polityk PiS dodaje, że na te inwestycje MOSiR będzie musiał zaciągnąć dodatkowe zobowiązania finansowe, a to może doprowadzić do zapaści finansowej Radomia.
Podczas poniedziałkowej sesji rady miejskiej poinformowano, że Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji wyemituje obligacje, które pozwolą na budowę hali i stadionu. Emisja obligacji ma nastąpić za około miesiąc, a ich wartość to nawet 88 mln zł.
– Natomiast wykupienie obligacji będzie następowało transzami. Po wybudowaniu oczywiście stadionu wraz z halą. Za to będzie odpowiedzialna spółka MOSiR. Oczywiście miasto gwarantuje jedynie w tej operacji, że będzie dokapitalizowało spółkę, gdyby nie było środków na wykupienie tych obligacji – wyjaśnił Sławomir Szlachetka, skarbnik miasta.
Jednak ta dokapitalizacja spółki MOSiR może wynieść, uwaga, 130 mln zł. I właśnie to zaniepokoiło radnego Jakuba Kowalskiego z Prawa i Sprawiedliwości.
– Prezydent mówił, że sobie poradzi i on te pieniądze znajdzie. Znajdzie je w takim razie na rynku, na zewnątrz, zwiększając budżet miasta, bo to, że to nie wprost miasto wyemituje te obligacje, tylko miejska spółka MOSiR, absolutnie nie zwalnia samorządu i prezydenta z odpowiedzialności za to, że te obligacje trzeba będzie spłacić i że powiększamy nawet o kwotę 88 mln zł niemały już miejski dług – stwierdził Jakub Kowalski, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Takie działania, zdaniem radnego Kowalskiego, jasno pokazują, że miasta nie stać na budowę hali i stadionu, a dalsza taka polityka finansowa może zakończyć się katastrofą.
– Budżet miasta jest w szwach. On trzeszczy. Pytanie tylko, kiedy te wszystkie nici, które go sznurują pękną i kiedy to się źle dla miasta skończy. Ja od dawna mówię, aktualnie miasto zarządzane jest bez jakiejkolwiek wizji i strategii. Od imprezy do imprezy. Od eventu do eventu. Nikt nie zastanawia się, jakie konsekwencje finansowe będą takiej polityki na przyszłość. Ja niestety obawiam się, że tragiczne w skutkach – dodał radny Kowalski.
Inne zdanie na ten temat ma Radosław Witkowski, który w poniedziałek zaprezentował koncepcję stadionu, na którym swoje mecze będzie rozgrywał Radomiak Radom.
– Jeśli chodzi o kwestie finansowania to radni są informowani na bieżąco. Kwestia montażu finansowego była przeze mnie prezentowana wiele miesięcy temu. Budowa Radomskiego Centrum Sportu to jeden z elementów moich zobowiązań wyborczych. Mówiliśmy o tym dużo w kampanii wyborczej. I wizja budowy Radomskiego Centrum Sportu znalazła odzwierciedlenie również w wynikach głosowania – oświadczył Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Jednocześnie prezydent Witkowski zapewnia, że…
– Stać nas na to, aby budować w Radomiu nowoczesne, funkcjonalne obiekty sportowe, które będą wykorzystywane zarówno przez zawodników zespołów radomskich, takich jak Rosa, Czarni i Radomiak, ale też obiekty sportowe, które budujemy nie tylko dla rozgrywek krajowych, ale również staramy się o imprezy międzynarodowe.
Hala, jak i pierwszy etap stadionu mają być gotowe jesienią 2018 roku.