W piątek mieszkańcy gminy Jedlnia-Letnisko protestowali przeciwko przeniesieniu karetki pogotowia ratunkowego do pobliskiego Gozdu. Przez kilka godzin droga pomiędzy Pionkami, a Jedlnią była zablokowana.
Tak wyglądał protest mieszkańców gminy Jedlnia-Letnisko ws. likwidacji jedynej w gminie karetki.
– Od pierwszego lipca została zabrana karetka pogotowia ratunkowego, która od ponad pięciu lat stacjonowała w Jedlni Letnisko i zabezpieczała nasz teren czyli całą gminę Jedlnia, a także zachodnią część Pionek – mówi Marzena Wiosna-Michałek, radna powiatu radomskiego i przewodnicząca piątkowego zgromadzenia.
Teraz mieszkańcy gminy korzystają z karetek z Radomia. Brak karetki w Jedlni-Letnisko to duża strata nie tylko dla mieszkańców, ale także dla turystów.
– Droga jest bardzo zatłoczona i to zdecydowane wydłuża dojazd karetki do pacjenta. Biorąc pod uwagę, że w okolicy mamy zalew, gdzie często przy wypadkach liczą się minuty, a nawet sekundy to jest to zdecydowanie za długo – informuje Wiosna-Michałek.
Mieszkańcy gminy zapowiadają protesty do skutku, czyli do momentu – jak mówią – aż decydenci usłyszą ich sprzeciw i argumenty.
– Kiedyś ta karetka uratowała życie mojej córki. Teraz jak jej brakuje to czujemy się niebezpiecznie. Wiadomo, że jak ktoś cierpi to chce szybkiej pomocy – mówi Barbara Ociesa, uczestniczka protestu.
– Zdecydowaliśmy się wziąć udział w tym proteście, ponieważ karetka stacjonowała u nas. Zrobiliśmy dla niej specjalne miejsce, ponieśliśmy koszty. Mieliśmy też personel – komentuje Elżbieta Skiba, uczestniczka protestu.
Protestujący już zawiązali komitet społeczny i rozpoczęli zbiórkę podpisów pod petycją do wojewody o przyznanie gminie karetki lub ewentualny zwrot tej przeniesionej do gminy Gózd.