Nowa partia Piotra Liroya-Marca zaprezentowała lokalne struktury w Radomiu. Nowym szefem regionu został dotychczas związany z partią KORWiN Mateusz Waśkiewicz.
– Byłem prezesem radomskiego okręgu partii KORWiN. Wczoraj zrezygnowałem z tego stanowiska. Zrezygnowałem również z członkostwa w partii KORWiN i z działalności w Konfederacji. Od dziś jestem koordynatorem do działań w tym terenie dla SKUTECZNYCH. Przechodzę wraz z kolegami do tego ugrupowania – mówi Waskiewicz.
Powodem zmiany ugrupowania, jak zapewnia nowy szef radomskich struktur SKUTECZNYCH są lepsze perspektywy.
– Nie ma żadnego konfliktu z Konfederacją. Jesteśmy nawet ideowo i poglądami razem, ale jednak partia SKUTECZNI daje mi dużo większe możliwości jeśli chodzi o budowanie lokalnych struktur. Możemy być bardziej skuteczni w tym, co robimy.
Głównym celem SKUTECZNYCH zwiększenie udziału obywateli w życiu politycznym państwa.
– Naszym celem jest dzisiaj oddanie władzy w ręce obywateli. Szczególnie jest to istotne w regionach, gdzie wszystkie ugrupowania anty-systemowe nie wspierały albo wspierały w minimalnym stopniu struktury regionalne. Te struktury nie mogły się rozwijać samodzielnie. Dzisiaj SKUTECZNI są wypadkową tak naprawdę wszystkich tych błędów – mówi Piotr Liroy-Marzec, założyciel partii.
Ugrupowanie zamierza oprzeć swoją działalność na bliskiej współpracy regionalnych struktur.
– Przede wszystkim stawiamy na regiony. Nasza wielkość w całym kraju budują struktury lokalne i to oni wiedzą jak z Państwem rozmawiać. Nie ma prawa nikt, kto na co dzień jest w Warszawie i zajmuje się sprawami warszawskimi wiedzieć, co się dzieję tutaj w Radomiu. Kładziemy największy nacisk na to, żeby ludzie wybierali swoich liderów, sami wspomagali miasto i skutecznie działali na rzecz tego miasta – wyjaśnia Piotr Liroy-Marzec.
SKUTECZNI zaproponowali tzw. sztafetę Liroya. Zgodnie z założeniem osoba, które otrzyma mandat z pierwszego miejsca na liście po dwóch latach oddaje mandat kolejnej osobie z listy. Ta z kolei po roku oddaje mandat kolejnemu kandydatowi z listy.
– W ten sposób pokazujemy, że wszyscy, którzy podczas kampanii prowadzą rozmowy z obywatelami mają szansę reprezentować obywatela w Sejmie. To nie jest tak, że całe pieniądze i całą uwagę w kompanii skupia „jedynka”. To jest sprzeczne z wolnym prawem wyborczym. Jesteśmy za tym, żeby każdy mógł partycypować – tłumaczy Marzec.
Jak twierdzi Waśkiewicz – to nie koniec transferów do SKUTECZNYCH.
– Dołączają do nas kolejne środowiska. Kolejni ludzie z partii KORWiN będą chcieli przejść. Co prawdą wahają się, ale to tylko kwestia czasu.
Listy kandydatów w wyborach parlamentarnych partii SKUTECZNI poznamy wkrótce – zapowiedzieli liderzy ugrupowania.