Odkąd Radom uzyskał dofinansowanie w wysokości 30 milionów złotych na budowę nowego wiaduktu w ciągu ulicy Lubelskiej nie ucichła debata co do źródła finansowania tej inwestycji. Radni apelują do prezydenta o szukanie środków zewnętrznych, Radosław Witkowski zapewnia, że już wcześniej skutecznie o takie zabiegał. Politycy Prawa i Sprawiedliwości natomiast zapowiadają, że wspomniane 30 milionów to dopiero pierwsza transza rządowych pieniędzy przeznaczona na ten projekt.
-Z tą drugą transzą dla Radomia jest związana, to jest transza celowa. Ona jest związana z tą modernizacją, czyli tak naprawdę budową od nowa tego wiaduktu w ciągu ulicy Żeromskiego. To jest potężna inwestycja i to jest pierwsza transza na jej realizację. To jest niezwykle ważna inwestycja z punktu widzenia rozwoju Radomia.- mówi Zbigniew Kuźmiuk, eurodeputowany PiS.
Nowy wiadukt będzie miał kluczowe znaczenie w perspektywie działania nie tylko lotniska, ale także, w niedalekiej perspektywie, całego miasta. Jak zapowiada europoseł Zbigniew Kuźmiuk, Radom może ubiegać się o kolejne środki na ten cel.
-Tak, jeżeli te środki zostałyby szybko wykorzystane i wykorzystane właśnie na ten cel, na który zostały przeznaczone, to Radom może spodziewać się kolejnej transzy dla realizacji tej inwestycji.- zapewnia europarlamentarzysta.
Urząd Miejski ubiegał się o 75 milionów złotych i, jak zapowiada Mateusz Tyczyński, jest to przewidywana maksymalna kwota realizacji tego zadania. Obecnie na ukończeniu są prace projektowe.
-Czekamy w tej chwili na opinię Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Zaraz jak ją tylko otrzymamy, Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego wyda decyzję środowiskową i to będzie taki ostatni etap przed uzyskaniem zezwolenia na realizację tej inwestycji, także jesteśmy na ostatniej prostej.- mówił wiceprezydent Mateusz Tyczyński.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Kosztowniak podkreślił, że ważny w kontekście uzyskania finansowania jest dobrze napisany wniosek.
-Proszę nas też zwolnić z takiej odpowiedzialności, żebyśmy w sytuacji jakiegokolwiek projektu, który został zgłoszony przynosili prezydentowi miasta na talerzu pieniądze. Tak też aż dobrze nie ma. My będziemy lobbować, będziemy zabiegać, będziemy pokazywać również potrzeby istnienia, również dla projektu lotniskowego, bo nie kryjemy że to w dużej mierze jest możliwe dzięki temu, że zdecydowaliśmy o tym że lotnisko w Radomiu będzie po raz kolejny „odpalane”.- argumentował były prezydent miasta.
Zakończenie budowy lotniska planowane jest na 2022 rok.