W sobotę Radomiak Radom zagra kolejny mecz ligowy. Rywalem zielonych będzie Olimpia Elbląg.
Radomiak w sobotnim meczu będzie chciał zrehabilitować się za ubiegłotygodniową porażkę z Polonią Warszawa. Przypomnijmy, że ekipa Roberta Podolińskiego po słabej grze przegrała 1:4.
– Nie było nas w pierwszej połowie. Mogliśmy odpowiedzieć walką na agresję Polonii, ale absolutnie nie mam indywidualnie do nikogo pretensji. Niektórym mecz nie wyszedł i to jest normalne w piłce, ale mogliśmy ten mecz rozegrać zdecydowanie lepiej zwłaszcza, że analizując ten mecz Wojdyga przy pierwszej bramce był na spalonym, a przy drugiej nie było karnego tylko rzut wolny przed polem karnym. Tak jak nam ułożyło się w Bytomiu tak Polonii ułożyło się z nami. Na chłodno po obejrzeniu meczu uważam, że dwie pomyłki sędziego – mówi Robert Podoliński, trener Radomiaka Radom.
Mimo słabej dyspozycji w ostatnich tygodniach trener Podoliński podkreśla, że jest pewny, iż Radomiak wywalczy awans do I ligi.
– Ja naprawdę wierzę w ten zespół. Jakiś kryzys jest, bo gdyby tego kryzysu nie było to i mnie by tutaj nie było i musimy sobie wszyscy szybko z tym poradzić. Uważam, że sobie z tym poradzimy.
Sobotni mecz z Olimpią Elbląg będzie bardzo trudny dla zielonych. Beniaminek II ligi zajmuje obecnie szóste miejsce w ligowej tabeli i do ekipy ze Struga traci 4 punkty. W przypadku wygranej ekipa Adama Borosa zbliży się do Radomiaka tylko na jedno oczko. Z szacunkiem o rywalu wypowiada się szkoleniowiec zielonych.
– Zespół kreatywny, bardzo dobrze grający w ataku, polegający w ofensywie na dużej ruchliwości w ataku. Szukają dużej ilości piłek prostopadłych – szczególnie do Piceluka. Ja bym ten zespół rozłożył na dwie grupy – dwójka stoperów rosłych, czyli Kubowicz i drugi ze stoperów, a reszta piłkarzy jest o bardzo podobnej charakterystyce, czyli niezbyt wysocy, o niezbyt imponujących warunkach fizycznych. Są bardzo ruchliwi i mają duże umiejętności piłkarskie 2:27
Jesienią zespół z Elbląga pokonał Radomiaka 4:2. Początek sobotniego spotkania na stadionie przy ul. Narutowicza 9 o godzinie 17.