Za nami kolejna edycja Pikniku Rodzinnego, którego organizatorem była Broń Radom. Impreza po raz piąty odbyła się na stadionie przy ul. Narutowicza.
Na pikniku spotkali się wszyscy piłkarze Broni Radom – począwszy od najmłodszych roczników aż do seniorów. Młodym zawodnikom towarzyszyli również rodzice.
– Zamysł od samego początku był taki, żeby konsolidować roczniki, żeby piłkarze mogli się spotkać po całym roku ciężkiej pracy. Nieraz jest tak, że nie mamy możliwości takiego spotkania się w gronie rodziny, żeby móc wspólnie wymienić zdania, opinie. Po to są te spotkania, żeby móc ze sobą porozmawiać – informuje Artur Piechowicz, prezes Broni Radom.
Program całego wydarzenia był bardzo zróżnicowany.
– Przede wszystkim mecze, zabawa. Jako pierwszy zaplanowany jest mecz seniorów z piłkarzami Fabryki Broni, czyli naszego głównego sponsora. Są też gry i zabawy pomiędzy rodzicami i dziećmi, jest do dyspozycji zestaw pompowanych zabawek. Jest to święto bez scenariusza, bo gdybyśmy go napisali to mogłoby coś nie wyjść – mówi Piechowicz.
Pozytywnie o całej imprezie wypowiadali się również jej uczestnicy.
– Fajna inicjatywa, ja po raz drugi biorę czynny udział w tej imprezie. Fajnie, że klub i wszystkie roczniki oraz rodzice organizują takie spotkanie. Ci najmłodsi mogą widzieć tych najstarszych, najstarsi mogą widzieć najmłodszych. Przez cały rok nie ma takiej możliwości. Nie ma w Radomiu takiegi obiektu jak w niektórych klubach ekstraklasy czy na zachodzie Europy, że są akademie i wszyscy się znają tylko młodzież musi trenować na orlikach. Tu jest fajna inicjatywa, że wszyscy spotykamy się razem – mówi Dawid Sala, zawodnik pierwszego zespołu.
– Cała rodzina Broni Radom spotyka się na rodzinnym pikniku, gdzie dzieci mogą się pobawić, pobyć ze sobą, starsi koledzy z młodszymi. Chłopcy mają możliwość porozmawiania z seniorami i to naprawdę zbliża, i daje tym chłopakom kopa do treningu. Jest to wspaniała zabawa i myślę, że będzie to kultywowane przez następne lata – mówi Robert Rogala, trener rocznika 2004 Broni Radom.
Na Pikniku Rodzinnym oficjalnie zaprezentowano też dwóch nowych zawodników seniorskiego zespołu Broni Radom: Marcina Grunta i Adama Imielę. Dla tego pierwszego podpisanie kontraktu z Bronią to powrót po kilku latach do Radomia. Przypomnijmy, że Grunt w latach 2009-2011 występował w Radomiaku Radom.
– Kluczowym argumentem była inicjatywa trenera Artura Kupca, którego znam z czasów wspólnej pracy w Siarce Tarnobrzeg. Przedstawił mi konkretną propozycję, perspektywę tego projektu pod nazwą Broń Radom, plany na przyszłość, umówił mnie na spotkanie z panem prezesem, z którym szybko się dogadaliśmy i oto jestem – mówi Grunt.
Po uroczystym zakończeniu sezonu na piłkarzy wszystkich roczników czeka kilka dni odpoczynku. Przerwa nie będzie jednak długa, bo już za kilka dni ruszają przygotowania do nowego sezonu.