W zaległym meczu 27. kolejki IV ligi, Broń Radom pokonała Energię Kozienice 4:1. Ekipa z Plant jest już o krok od awansu do barażu.
Broń świetnie rozpoczęła to spotkanie, bo już w 6. minucie za sprawą Przemysława Wicika objęła prowadzenie. W 34. minucie prowadzenie podwyższył Adam Imiela. Pięć minut po przerwie trzecią bramkę zdobył Dominik Leśniewski. Energia jedyną bramkę w tym meczu strzeliła w 77. minucie, gdy Pawła Młodzińskiego pokonał Bartosz Zawadzki. 60 sekund później rezultat ustalił Emil Więcej. Energia – Broń 1:4
– Drużyna Broni była dzisiaj wyraźnie lepsza, lepiej grała piłką, a przede wszystkim wykorzystała sytuacje, które sobie stworzyła i strzeliła cztery bramki. Uważam, że ta pierwsza bramka wpadła dość szybko i była dla nas zaskakująca, bo podcięła nam skrzydła i wtedy siedliśmy już trochę psychicznie. Na pewno też mecz w Jedlińsku, na trudnym terenie, gdzie kończyliśmy w 10 też dał się we znaki i cóż, takie jet życie. Oddaliśmy mało strzałów, w pierwszej połowie Wasilewski uderzył obok bramki, w drugiej z rzutu rożnego próbował Czerwiński, ale to wszystko było mało. Uważam, że było to dobre spotkanie dla kibiców, bo akcje były pod jedną i drugą bramką – mówi Grzegorz Seremak, trener Energii Kozienice.
– Obawialiśmy się tego meczu, bo wiadomo, jest to mecz derbowy i wyjazdowy. Wiedzieliśmy, że nikt przed nami się nie położy i musimy tu zostawić sporo zdrowia i umiejętności, żeby wygrać. Ja i cały zespół jesteśmy zadowoleni z tego wyniku, z gry i tak jak Pan powiedział, uczyniliśmy krok, żeby zdobyć to upragnione pierwsze miejsce. Ten ostateczny krok musimy zrobić w sobotę, żeby móc się już cieszyć. Wszystko fajnie, emocje szybko mijają, myślimy już teraz tylko o meczu sobotnim, który jest dla nas najważniejszy – komentuje Artur Kupiec, trener Broni Radom.
Broń w przypadku zwycięstwa w wyjazdowym meczu z rezerwami Znicza Pruszków zapewni już sobie 1. miejsce i tym samym awans do barażu. Jeśli ekipa z Plant straci punkty to wtedy o tym kto wygra ligę zadecyduje dopiero ostatnia kolejka. W niej Broń zmierzy się przed własną publicznością z Pogonią Grodzisk Mazowiecki.