Przez cały miniony weekend na kortach AG Tenis przy ul. Chorzowskiej w Radomiu seniorzy i amatorzy rozgrywali turniej w ramach III Memoriału im. Janusza Dulińca.
– Przede wszystkim cieszę się, że po raz kolejny możemy upamiętnić wybitnego trenera i radomianina. Pan Janusz Duliniec przez wiele lat propagował tenis, radomski sport, wychowywał młodych radomian oraz zaszczepiał w nich miłość do tenisa – powiedział Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Coraz częściej słyszy się, że Radom jest bardzo mocno kojarzony ze sportem, a tego typu imprezy są świetną wizytówką dla miasta. Wszak do Radomia zjechały się czołowe postacie amatorskiego tenisa w Polsce.
– To też okazja do promowania miasta. Zewsząd słyszę dobre opinie o turnieju jak i o jego organizacji. Również takie miłe opinie, że Radom wyładniał. To cieszy, a takie turnieje służą naszemu miastu. Jego podstawowy cel to pokazanie, że tenis w Radomiu jest bardzo popularny – dodał gospodarz miasta.
Zawody są rozgrywane od trzech lat w siedmiu kategoriach. Areną zmagań były korty klubu AG Tenis przy ul. Chorzowskiej. W bieżącym roku pula nagród wynosiła 6 tys. zł, a liczba uczestników wzrosła w porównaniu do ubiegłorocznych rozgrywek.
– Myślę, że poziom sportowy jest coraz wyższy. W poprzednim roku mieliśmy ponad 50. zawodników. W tym roku we wszystkich kategoriach zgłosiło się 64 zawodników. Przyjeżdża naprawdę czołówka Polski. Także poziom jest naprawdę wysoki – stwierdziła Magda Fokt, organizator turnieju.
Magdalena Fokt jako organizator turnieju dała dobry przykład, bowiem sama wzięła udział w turnieju. Tenisistka mimo doświadczenia do zmagań podchodziła z pokorą.
– Będę walczyć. Jakieś szanse mam, każdy ma takie szanse. Na korcie nigdy nic nie wiadomo. Oczywiście wszystko zależy od poziomu danego zawodnika. Tutaj też dyspozycja dnia ma duże znaczenie, więc każdy ma szanse i będę walczyć – poinformowała Magda Fokt.
Oficjalne otwarcie turnieju miało miejsce w sobotę o godzinie 12:00, a finałowe mecze zostały rozegrane w niedzielny wieczór.