W sobotnie południe piłkarze Broni Radom rozegrali pierwszy sparing po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. W zespole Dariusza Różańskiego wystąpiło wielu młodzieżowców, którzy w najbliższych tygodniach będą przebywali na testach m.in. Kamil Uciński z Granatu Skarżysko-Kamienna czy Mateusz Ciupiek z Unii Warszawa.
– Do 30 czerwca mamy ręce troszeczkę związane pod kątem umów z zawodnikami z innych klubów, dlatego też poświęcimy ten czas na testowanie zawodników młodszych. Dzisiaj było ich siedmiu, każdemu poświęcę po meczu kilka minut, żeby wymienić się spostrzeżeniami – powiedział po meczu Dariusz Różański, trener radomian.
Radomianie pokonali niżej notowanego rywala aż 5:1. Hattricka zaliczył Przemysław Nogaj a po jednym trafieniu dołożył Przemysław Śliwiński oraz Dominik Leśniewski. Honorowe trafienie Szydłowianki to gol z rzutu karnego autorstwa Bartosza Kozickiego.
– U wszystkich widać rozbrat z piłką. Dzisiaj wynik nie był najważniejszy. Najważniejszą rzeczą było, żeby się spotkać i porywalizować z kimś zza miedzy – stwierdził Różański.
– Świetny sparing, dziękujemy za zaproszenie trenerowi Różańskiemu. Sporo testowanej młodzieży u nas w zespole. Pandemia dotknęła wszystkich. Czeka nas ciężki sezon, bowiem odeszło 2-3 kluczowych zawodników, ale chcemy budować tutaj fajny zespół – powiedział Marcin Kośmicki, szkoleniowiec Szydłowianki.
Cel towarzyskiego spotkania został osiągnięty, a dodatkowy plus to fakt, iż zawodnicy obeszli się bez kontuzji.
– Kolejna ważna sprawa jest taka, że nikt nie uległ kontuzji i tego się trzymajmy – dodał Różański.
Najbliższe tygodnie to dla obu ekip czas wchodzenia na wyższe obroty. Radomianie kolejne treningi rozpoczną już od poniedziałku, a w piątek czeka ich starcie z Deltą Słupno w ramach rozgrywek Pucharu Polski.
– Te trzy tygodnie czerwca poświęciliśmy na kwestie sprawności ogólnie, natomiast sprawy bardziej specjalistyczne zaczną się teraz w lipcu – poinformował trener teamu z Plant.
– Od przyszłego tygodnia zaczniemy już regularną pracę. Po tej przerwie nie chce też mocno naciskać na zawodników, żeby nie zrobić im krzywdy – dodał Kośmicki.
Po meczu pucharowym Broń Radom kolejny mecz towarzyski rozegra już 1. lipca. Rywalem teamu z Plant będzie Pilica Białobrzegi.