W piątek Radomiak Radom rozegrał finałowe spotkanie w ramach barażów o Ekstraklasę. Przeciwnikiem „Zielonych” była Warta Poznań, a mecz został rozegrany na terenie rywala. Ze względu na ograniczoną liczbę widzów, która mogła zobaczyć starcie z trybun stadionu w Grodzisku Wielkopolskim, na mecz nie wybrała się zorganizowana grupa sympatyków Radomiaka Radom. Ci, dzięki uprzejmości władz miasta, zjawili się na Placu Corazziego, gdzie postawiono telebim, na którym transmitowano historyczne spotkanie. Trudno oszacować dokładną liczbę, ale z pewnością w piątkowy wieczór na ulicy Żeromskiego zjawiło się ponad tysiąc osób o zielonych sercach, które duchowo wspierały team Dariusza Banasika. Radomiak niestety poległ, ale kibice mimo wszystko byli dumni z poczynań drużyny w minionym sezonie, a sami udowodnili zresztą, że są gotowi na ekstraklasowy poziom.
#kibicujemynaszym w Paryżu!
To historyczny moment dla radomskiego sportu. Lekkoatletka Martyna Kotwiła oraz zapaśnik Arkadiusz Kułynycz to bowiem pierwsi od 24 lat zawodnicy,...
czytaj więcej