E.Leclerc Moya Radomka Radom trzy tygodnie temu rozpoczęła przygotowania do zbliżającego się sezonu Tauron Ligi. Podopieczne Riccardo Marchesiego od dwóch tygodni trenują w komplecie, a treningi wchodzą w zaawansowaną fazę. Sam szkoleniowiec jest z kolei pozytywnie zaskoczony kilkoma aspektami pracy w Radomiu.
– Jesteśmy na samym początku, więc jeszcze zespół nie funkcjonuje w takim sposób, w jaki byśmy chcieli, ale zawodniczki są w bardzo dobrej sytuacji. Nawet patrząc na aspekt techniczny, wydaje mi się, że możemy zrobić sporo dobrego w tym roku – powiedział Riccardo Marchesi, szkoleniowiec E.Leclerc Moya Radomki Radom.
Dotychczas treningi skupiały się głównie na elementach fizycznych i choć nie zabrakło ćwiczeń z piłkami, to prawdziwe granie dopiero przed drużyną Radomki.
– Dotychczas wszystko skupiało się na tym, żeby w ogóle przygotować się do grania. Pod koniec tego tygodnia będziemy już wiedzieli więcej. Zaczniemy również grać mecze towarzyskie i wtedy zobaczymy dokładnie, nad czym trzeba pracować – zaznaczył trener.
Sprowadzenie Janisy Johnson, Bruny Honorio czy Katarzyny Skorupy pokazuje, że w najbliższym sezonie E.Leclerc Moya Radomka Radom będzie mierzyć wysoko, co zresztą potwierdza sam szkoleniowiec.
– Moim personalnym celem jest stworzyć tutaj coś fajnego. Chodzi o to, że ten klub jest dla mnie naprawdę ważny i nawet jeśli nie uda się osiągnąć jakiegoś fantastycznego rezultatu w lidze, to jest on dobrze zorganizowany, są tu fajni ludzie, którzy chcą pracować i rozwijać się. Chciałbym wydobyć z tej drużyny wszystko, co najlepsze. Jeśli chodzi o cele sportowe, to chce doprowadzić tę drużynę do gry w europejskich pucharach i może nawet coś więcej jak pierwsza trójka w lidze, ale to jest marzenie – dodał trener Marchesi.
Trener Riccardo Marchesi jest również zachwycony miastem i przyznaje, że radomski klimat zdecydowanie trafia w jego gusta.
– Czuję się tu bardzo, bardzo dobrze. To duże miasto. Szczególnie podoba mi się centrum. Główna ulica jest przepiękna, dużo restauracji, dużo ludzi, każdy jest dla nas miły, więc cieszymy się, że jesteśmy tu – przyznał Włoch.
W najbliższych meczach sparingowych E.Leclerc Moya Radomka Radom zmierzy się ze Stalą Mielec oraz Legionovią Legionowo.