Zawodniczki Akademii Piłki Ręcznej Radom w pocie czoła przygotowują się do kolejnego starcia w lidze. W sobotę radomianki zmierzą się na wyjeździe z SMS-em ZPRP Płock czyli drużyną, która dotychczas zagrała tylko jedno spotkanie.
Był to domowy mecz z Koroną Handball Kielce, który zawodniczki z Płocka przegrały 20:32. Z kolei Akademia Piłki Ręcznej Radom w trzech rozegranych dotychczas meczach raz triumfowała i dwukrotnie schodziła z boiska pokonana.
– Tutaj należy pamiętać i myślę, że każdy zdaje sobie z tego sprawę, że jesteśmy beniaminkiem, zdobywamy doświadczenie i te dwa mecze, które przegrałyśmy, wynikały z tego, że dziewczynom zabrakło doświadczenia, mi pewnie też – przyznała Małgorzata Rola, trener APR Radom.
Zdaniem sztabu szkoleniowego doświadczenie, która zbiera drużyna oraz lekcje wyciągane z każdego meczu zaprocentują wiosną. Wówczas radomianki mają pokazać pełnie swojego potencjału.
– To doświadczenie niejednokrotnie dało o sobie znać w tych meczach. Myślę, że to jest kluczowe, ale my się nie poddajemy, będziemy walczyć do końca. Będziemy chciały grać szybko i skutecznie. Jeżeli ta skuteczność będzie na wysokim poziomie, to te mecze będą wyglądały całkiem inaczej. Cały czas pracujemy, staramy się poprawić pewne elementy i myślę, że coraz lepiej nam to wychodzi. Ta druga runda pokaże tak naprawdę, na co nas stać – dodała Rola.
Warto zaznaczyć, że niemal cała kadra APR składa się z juniorek, które nierzadko ustępują starszym rywalkom pod względem fizycznym. Fakt ten nie jest jednak żadnym usprawiedliwieniem, bo zdaniem trener Roli wyeliminowanie prostych błędów i skupienie się na swojej grze może takie różnice zniwelować. Ostatnia bolesna lekcja miała miejsce w miniony czwartek, gdy radomianki uległy Varsovii Warszawa 43:27
– Z czasem jak poprawimy te nasze proste błędy i nie damy rywalkom rzucać łatwych bramek, to to będzie wyglądało całkiem inaczej – zapowiada trener.
Szansa na rehabilitację już w najbliższą sobotę. O godzinie 17:30 rozpocznie się wyjazdowe starcie z SMS-em ZPRP Płock. Plan na to spotkanie jest prosty – wygrać i zdobyć komplet punktów.
– W każdym meczu staramy się grać o zwycięstwo. Czy to jest rywal mocniejszy, czy słabszy. Pojedziemy tam oczywiście po trzy punkty. Zobaczymy, jak nam się mecz ułoży, w jakiej będziemy dyspozycji i ile zawodniczek będziemy mogli wykorzystać, bo mamy taki a nie inny okres i w każdej chwili ktoś może wypaść. Niezależnie od tego, w jakim składzie pojedziemy, będziemy starały się walczyć – dodała.
Po kilku miesiącach pracy w Radomiu trener Rola nadal podtrzymuje pozytywną opinię o organizacji i warunkach pracy w klubie.
– Organizacja w klubie – tak jak wspomniałam na początku – jest na bardzo dobrym poziomie. Tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń jeśli chodzi o współpracę z dziewczynami. Dobrze się dogadujemy i możemy korzystać od siebie nawzajem. Dziewczyny też się do mnie przyzwyczaiły, wszystko idzie w dobrym kierunku i miejmy nadzieję, że będzie coraz lepiej – przyznała Małgorzata Rola, która z drużyną pracuje od wakacji.
Warto dodać, że po czterech kolejkach I ligi grupy C na trzecim miejscu w klasyfikacji strzelczyń plasuje się Małgorzata Michalska, który zdobyła dotychczas 23 bramki.